Larsson jak Roger Milla

MU, Chelsea, Liverpool i Arsenal zgodnie wygrały. Za tydzień Chelsea gra z Liverpoolem, a Manchester z Arsenalem

Wyniki, strzelcy bramek, składy i tabela

- Jesteśmy w świetnej sytuacji, a do końca 15 kolejek - mówił po zwycięstwie nad Aston Villą 3:1 trener MU Alex Ferguson. "Czerwone Diabły" mają sześć punktów przewagi na Chelsea, która rozbiła Wigan 4:0, i lepszy stosunek bramek. W Manchesterze znów od pierwszej minuty zagrał Henrik Larsson. W poprzednim tygodniu Szwed zastanawiał się z dziennikarzami, czy mógłby grać do 42. roku życia. - Udało się to Rogerowi Milli. Kameruńczyk wchodził w końcówkach i rozstrzygał losy meczów. To mogłoby być ciekawe - powiedział Larsson. - Henrik będzie z nami do 12 marca. Na razie nie myślimy o tym, co będzie dalej - powiedział Ferguson.

Szkot nie kupił nikogo w zimowym oknie transferowym. W niedzielę brukowce doniosły, że 17-letni obrońca Southampton Gareth Bale przeniesie się na Old Trafford za 8 mln funtów, ale kluby tego nie potwierdziły. Z Manchesteru prawie na pewno odejdzie Gabriel Heinze, którym zainteresowany jest Juventus.

Za tydzień w lidze angielskiej dwa hity - Manchester jedzie do Londynu na mecz z Arsenalem, a Chelsea też na wyjeździe spotka się z Liverpoolem. Do składu MU wróci wypoczęty Ryan Giggs. Walijczyk nie grał z Villą, dzięki temu aż godzinę na boisku spędził Park Ji Sung.

Liverpool przed pojedynkiem z mistrzami Anglii wygrał 3:0 z Watfordem, ale na Anfield ciągle słychać echa poniedziałkowej porażki w Pucharze Ligi z Arsenalem 3:6. - Konkluzja jest taka: w składzie Arsenalu zagrało dziewięciu rezerwowych i strzelili oni sześć goli na Anfield. My mieliśmy pięciu graczy z pierwszego składu i nie wygraliśmy. To powinna być lekcja dla klubu. Jeśli chcemy grać na najwyższym poziomie, musimy wydawać masę pieniędzy nie tylko na zawodników pierwszego składu, ale także rezerwowych i juniorów - powiedział trener Rafael Benitez.

Prezes klubu z Anfield Road Rick Parry powiedział w niedzielę, że lada dzień klub przejmie Dubai International Capital (DIC). Mohammed bin Rashid al Maktoum ma zapłacić za Liverpool 450 mln funtów. - Kupimy piłkarzy jeszcze zimą - powiedział Parry. Plotkuje się o Darrenie Bencie z Charltonu, Javierze Mascherano z West Ham United, Francisco Pavonie z Realu Madryt i Davidzie Villi z Valencii.

Prawdziwy hit szykowany jest na lato. Do Liverpoolu ma przejść Raul. 30-letni kapitan Realu ma kosztować 18 mln euro i zarabiać 6 mln euro rocznie. Benitez prowadził Raula 13 lat temu w juniorach Realu.

Czy Manchester United zdobędzie mistrzostwo?
Copyright © Agora SA