Na wypakowany ludźmi do ostatniego miejsca Olimpijski Pałac Sportu w Moskwie podjeżdżały czarne mercedesy i bmw, wysiadali z nich dżentelmeni z bliznami na twarzach i w garniturach Armaniego, z dwukilowymi złotymi łańcuchami i cud-lalkami w kreacjach Diora. 10 grudnia Rosja pokazała to, co ma najlepszego. Czyli w dniu walki Olega Maskajewa z Nigeryjczykiem Peterem Okhello o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej wersji WBC.
Dzień wcześniej prezydent
Władimir Putin oficjalnie podpisał obywatelstwo rosyjskie dla Maskajewa. Przez media przelała się wysoka fala powodziowa tekstów o bohaterze Maskajewie, poniżanym obywatelu ZSRR, żołnierzu Armii Czerwonej, który stał się sierotą po rozpadzie imperium. W 1995 roku wyjechał do USA z Kazachstanu, w którym się urodził w 1970 roku, a teraz po latach tułaczki wrócił do ojczyzny.
W Olimpijskim Pałacu Sportu OMON krążył wokół ozłoconych celebrities, polityków, mafiosów, biznesmenów. Wieczór zaczął się od piosenki o ludowym bohaterze kozaku, rozbójniku, buntowniku Stience Riazinie, ruskim Chmielnickim, poćwiartowanym na placu Czerwonym w XVII wieku. Potem Józef Kobzon, zwany Sinatrą nie ze względu na tembr głosu, ale na związki z mafią, zaśpiewał w ringu hymn Rosji.
Rosja po upadku boksu - ze względu na rozpad ZSRR, drenaż talentów do mafii i firm ochroniarskich - odbudowuje pięściarską potęgę. Na ostatnich mistrzostwach Europy zdobyła dziewięć złotych medali w 11 finałach. Nikołaj Wałujew wywalczył tytuł w wersji WBA, na swoją kolej czekają: Sułtan Ibragimow, który w marcu będzie walczyć o tytuł wersji WBO, młody Aleksander Powietkin.
Dwa tygodnie przed pojedynkiem Maskajewa - czyli 25 listopada - na warszawskim Torwarze Krzysztof Włodarczyk wywalczył wakujący tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej wersji WBC. Polak pokonał niejednogłośnie na punkty Steve'a Cunninghama, przeciwnika trudniejszego i lepszego niż Okhello dla Maskajewa.
Nie można powiedzieć, aby Polska pokazała w tej walce to, co ma najlepszego.
Relacji w mediach było tyle co nic, na konferencjach prasowych w Domu Chłopa nie było nawet mikrofonów, Torwar nie był wypełniony nawet w połowie. Po walce nie przeprowadzono kontroli antydopingowej, czym organizator naraził się na sankcje ze strony WBC, przeciwnik Polaka twierdził, że go oszukiwano i z góry skazano na porażkę, zaś skandaliczna, gigantyczna różnica w sędziowaniu arbitrów punktowych - Amerykanin dał dziesięciopunktowe zwycięstwo Cunninghama, a polski sędzia dwupunktową wygraną Włodarczyka - to czysta kompromitacja.
Maskajew i Włodarczyk to różne jakościowo dowody w tej samej sprawie.
Boks ze Wschodu podbija rankingi, ale Amerykanie już nie chcą za to płacić, nie chcą tego oglądać. Po prostu to nie ich ludzie - nie znają ich, gubią się wśród egzotycznych dla nich nazwisk często nie do wypowiedzenia. Tymczasem Ameryka to wielka kasa, o jakiej marzą pięściarze ze Wschodu. Ponieważ Ameryka odwraca się od boksu, honoraria pięściarzy spadają na łeb na szyję.
Tomasz Adamek, broniąc tytułu mistrza świata w walce z Paulem Briggsem w Chicago, zarobił zaledwie kilkadziesiąt tysięcy dolarów, choć pojedynek pokazywała stacja HBO, a All State Arena wypełniona była w 90 procentach.
Ponieważ Ameryka odwraca się od boksu, walki o pasy mistrzowskie coraz częściej odbywają się w Europie - pierwszy raz odbył się taki pojedynek w Moskwie, pierwszy raz w
Warszawie. W szwajcarskiej Bazylei Wałujew będzie bronił tytułu, który zdobył w
Berlinie, Władimir Kliczko spotka się z kolejnym przeciwnikiem w Mannheim w obronie tytułu mistrza świata wersji IBF, który zdobył właśnie w tym mieście. Tomasz Adamek ma w planie obronę tytułu w Katowicach (podobno z samym Glenem Johnsonem).
Daleko mniejsze znaczenie ma teraz posiadanie tytułu, znacznie większe - medialność. Medialność, czyli dobre nazwisko amerykańskie. W wadze Adamka najwyżej cenieni są pięściarze którzy tytułu poważnej organizacji nie mają: Bernard Hopkins, Antonio Tarver, Glen Johnson, Roy Jones Junior. Walka z kimś z tej grupy daje - jak w grze RPG - awans na wyższy poziom.
Medialność, czyli cecha intrygująca wyobraźnię przeciętnego amerykańskiego kibica boksu. Wałujew przebija się na rynku z trudem dzięki fizjonomii, Kliczkowie ze względu na to, że są potężnymi bliźniakami, a oni wszyscy są w pojęciu przeciętnego Amerykanina bestiami ze Wschodu.
Dla Amerykanów Polacy nie są ani bestiami ze Wschodu, a już na pewno nie mają dobrych amerykańskich nazwisk. W związku z tym perspektywa, że za honorarium w pay-per-view Adamek lub Włodarczyk kupi sobie flotę rolls-royce'ów jest bardzo daleka i mglista.
Walka roku: Somsak Sithchatchawal (Tajlandia) - Mahyar Monshipour (Francja)
marzec 2006, kogucia, WBA
Walka kultowa wśród fanów boksu. Oglądając ją (np. na www. YouTube.com) trudno uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę - non-stop akcja, permanentna bitwa na pięści małych ludzi uwijających się w ringu jak w ukropie. Monshipur na deskach w pierwszej rundzie, przegrał przez nokaut w 10. W Ameryce ta walka wygrywa niemal we wszystkich zestawieniach roku 2006, choć nie było transmisji w USA, pojedynek odbył się w Levallois-Peret we Francji, no i walczył urodzony w Iranie Francuz z Tajem.
Tomasz Adamek - Paul Briggs II
półciężka, WBC
Adamek na deskach w pierwszej rundzie, odebrany punkt za uderzenie poniżej pasa, a jednak wygrał na punkty. Łagodniejsza wersja pierwszego pojedynku - solidny boks, bez kunktatorstwa.
Ranking na koniec 2006 - bez względu na wagę
1. Floyd Mayweather Junior | USA | półśrednia |
2. Rafael Marquez | Meksyk | kogucia |
3. Bernard Hopkins | USA | półciężka |
4. Jermain Taylor | USA | średnia |
5. Ronald Wright | USA | średnia |
6. Manny Pacquaio | Portoryko | superpiórkowa |
7. O'Neil Bell | Jamajka | junior ciężka |
8. Joe Calzaghe | Wlk. Brytania | superśrednia |
9. José Luis Castillo | Meksyk | lekkopółśrednia |
10. Marco Antonio Barrera | Meksyk | superpiórkowa |
Tomasza Adamka nie ma w pierwszej 25 pięściarzy.
Źródło: Boxrec.com
Półciężka:
1. Bernard Hopkins | USA |
2. Antonio Tarver | USA |
3. Clinton Woods | Wlk. Brytania |
4. Glen Johnson | Jamajka |
5. Roy Jones Jr | USA |
6. Tomasz Adamek | Polska |
7. Librado Andrade | Meksyk |
8. Julio Cesar Gonzalez | Meksyk |
9. Zsolt Erdei | Węgry |
10. Chad Dawson | USA |
Źródło: Boxrec.com