PIŁKA NOŻNA. W Szczecinie i brazylijskim ośrodku Antoniego Ptaka pod Sao Paulo ćwiczyć będą portowcy. Pierwszy wspólny trening dopiero za tydzień za oceanem.
Brazylijczycy mieli wczoraj trenować pod okiem Bohumila Panika, a dziś stery przejmie Libor Pala. Pala od świąt jest pierwszym trenerem i wczoraj o świcie rozpoczął podróż do Sao Paulo. Dotarł na miejsce pod wieczór tamtejszego czasu. Za to o godz. 14 polskiego czasu trening rozpoczęła polska część zespołu, który poprowadził Sławomir Rafałowicz. Dotychczasowy szkoleniowiec rezerw klubu oficjalnie już został namaszczony na asystenta Pali.
- Zaakceptowałem propozycję trenera Pali, ale dopiero jak się spotkamy w kraju, dopracujemy zasady współpracy - mówi Rafałowicz. - Do Brazylii nie lecę, bo tam pomocnikiem będzie trener Panik. Ja pomagać będę w Polsce.
Gdy drużyna będzie w Szczecinie, Rafałowicz będzie uczestniczył w zajęciach zespołu. Nie wiadomo, co będzie, kiedy zespół zamieszka w Gutowie.
Na wczorajszych zajęciach zabrakło Łukasza Trałki. Pala nie widzi go w ekipie, Trałka nie ma konkretnych ofert. Wczoraj przysłał do klubu zwolnienie lekarskie. Pozostali Polacy trenowali, w tym Radosław Majdan. Bramkarz ostatnio przebywał na wakacjach w Meksyku. Był także Marek Kowal, który wrócił z wypożyczenia do drugoligowego Śląska Wrocław, i Łukasz Skórski, który jesienią zadebiutował w I lidze i niewykluczone, że jednak załapie się na wyjazd do Brazylii.
Przed zawodnikami najtrudniejszy i najnudniejszy okres.
- Jeszcze we wtorek wieczór rozmawiałem z trenerem Palą i dostałem wytyczne, by pracować z piłkarzami nad siłą - przyznaje Rafałowicz.
Pala zaplanował, że przez pierwsze 10 dni skoncentruje się na budowie siły. Czy jedno- lub dwudniowa przerwa w zajęciach Polaków nie zmarnuje ich wysiłku? - Nie sądzę. Może trochę zaburzyć pracę, ale nie zabije tego, co wykonamy w Szczecinie - uspokaja trener asystent.
Do piątku portowcy (z piłkarzami z pierwszego składu ćwiczą gracze rezerw) będą mieć tylko jeden trening dziennie. W sobotę i niedzielę zespół będzie uczestniczył w turnieju halowym w Schwedt (ma tam zagrać najsilniejsza Pogoń, prawdopodobnie tylko bez Majdana), w poniedziałek trening, we wtorek wylot do Sao Paulo.