Przez Nowaka Adu zagra na prowincji

Uznawany za najzdolniejszego na świecie Freddy Adu miał trafić do MU, Barcelony lub Chelsea. Na razie zagra w Realu. Tym z Salt Lake City

Adu odchodzi z DC United, bo nie mógł dogadać się trenerem Piotrem Nowakiem. Polak wystawiał piłkarza na lewym skrzydle, on wolał grać jako ofensywny pomocnik lub napastnik. Na tych pozycjach w DC United grają jednak MVP ostatniego sezonu Christian Gomez i najlepszy strzelec w historii klubu Jaime Moreno. - Czuję się jak nowo narodzony. Salt Lake City to dobre miejsce, bym rozwijał umiejętności na mojej naturalnej pozycji - powiedział nastolatek.

Między Nowakiem a Adu często dochodziło do kłótni. Piłkarz twierdził, że powinien grać więcej. Właśnie przez siedzenie na ławce rezerwowych Adu ostatni mundial oglądał w telewizji. - Gdyby grał regularnie, pojechałby na mistrzostwa - powiedział trener Amerykanów Bruce Arena po ogłoszeniu składu na turniej w Niemczech.

W czerwcu Adu kończy 18 lat i będzie mógł przenieść się do Europy. Nie wiadomo tylko, czy ktoś będzie jeszcze zainteresowany transferem. Amerykanin był na dwutygodniowych testach w Manchesterze United i nie zachwycił. - Będziemy go obserwować - mówił kurtuazyjnie Alex Ferguson. Jedna z teorii mówi, że Adu przeniósł się do Salt Lake, bo klub ze stanu Utah ma podpisany kontrakt o wymianie zawodników z Realem Madryt. - Hiszpanie nie mieli wpływu na ten transfer - twierdzi jednak publicysta "Sports Illustrated". - Chcielibyśmy zatrzymać go jak najdłużej - dodał jeden z działaczy drużyny z Salt Lake.

Adu trafił do DC United w 2003 w wieku 14 lat. Jest najmłodszym w historii Stanów Zjednoczonych piłkarzem, który podpisał profesjonalny kontrakt.

Copyright © Agora SA