Celtic wygrał z Man United. Boruc bohaterem

Artur Boruc obronił rzut karny Louisa Sahy w 89. minucie meczu, a Celtic wygrał z Manchesterem United 1:0 i awansował do 1/8 finału.

Boruc musiał we wtorek interweniować trzykrotnie w sytuacjach sam na sam z rywalami i za każdym razem robił to fenomenalnie. W pierwszej połowie wygrał pojedynek z Cristiano Ronaldo, w drugiej w podobnej sytuacji nie dał mu rady Louis Saha. Na cztery minuty (sędzia doliczył trzy) przed końcem meczu 26-letni bramkarz jeszcze raz był lepszy od Francuza broniąc wykonywany przez niego rzut karny. - To był instynkt. Miałem po prostu szczęście, tym większe, że wybiłem piłkę obiema rękoma - powiedział o swojej kluczowej interwencji Boruc.

Drugi Polak w Celticu - Maciej Żurawski także rozpoczął mecz w podstawowym składzie. 30-letni napastnik grał jednak tylko przez pierwsze 45 minut i niczym się nie wyróżnił. W statystykach kapitan reprezentacji Polski zapisał się jednym faulem na rywalu, raz był na spalonym.

Jedynego gola meczu zdobył fantastycznym strzałem z rzutu wolnego Shunsuke Nakamura. Jego bramka zapewniła Celticowi awans do 1/8 finału. W następnej kolejce jego rywale najgroźniejsi rywale - Manchester United i Benfica spotykają się ze sobą i odbiorą sobie punkty.

Do 1/8 finału awansował także Milan. Mediolańczycy nie wygrali od 28 października. Z siedmiu meczów przegrali cztery. We wtorek polegli w Atenach 1:2. Trener Mediolańczyków Carlo Ancelotti wystawił w obronie dwóch weteranów 40-letniego Alessandro Costacurtę i dwa lata młodszego Paolo Maldiniego. Ten ostatni zapowiedział, że po zakończeniu sezonu zakończy karierę. Obrońca Milanu swą decyzję uzasadniał przewlekłą kontuzją stawu kolanowego.

Na Santiago Bernabeu Lyon zremisował z Realem Madryt 2:2 i zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie. W 89. minucie rzutu karnego dla Realu nie wykorzystał Ruud Van Nistelrooy. W czterech ostatnich spotkaniach obu zespołów dwukrotnie wygrywali Francuzi, dwa razy był remis.

W ostatniej kolejce rywalizacja o dwa miejsce premiowane awansem toczyć się będzie w grupie G. Obecnie FC Porto i Arsenal Londyn mają po dziesięć punktów, a CSKA Moskwa dwa mniej.

Mistrzowie Rosji we wtorek stracili pierwsze bramki w obecnej edycji LM, przegrywając przed własną publicznością z FC Porto 0:2. Z kolei w Londynie Arsenal długo nie mógł sobie poradzić z pozostającym bez punktu Hamburgerem SV - do 83. minuty był remis 1:1, ale w końcówce gole zdobyli reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Emmanuel Eboue i Brazylijczyk Julio Baptista, zapewniając gospodarzom zwycięstwo 3:1.

Zespoły, które już wywlaczyły awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów:

Grupa B: Bayern Monachium

Grupa C: Liverpool, PSV Eindhoven

Grupa D: Valencia

Grupa E: Lyon, Real Madryt

Grupa F: Celtic

Grupa H: AC Milan

Grupa E

Steaua Bukareszt - Dynamo Kijów 1:1

Real Madryt - Olympique Lyon 2:2

Grupa F

Celtic Glasgow - Manchester United 1:0

Benfica Lizbona - FC Kopenhaga 3:1

Grupa G

Arsenal Londyn - Hamburger SV 3:1

CSKA Moskwa - FC Porto 0:2

Grupa H

Lille - Anderlecht Bruksela 2:2

AEK Ateny - AC Milan 1:0

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.