- W kadrze mogę grać na każdej pozycji - twierdzi Żewłakow, który dziś zagra ze swym Olimpiakosem Pireus w Lidze Mistrzów przeciwko Romie. 30-letni obrońca wrócił niedawno do składu mistrzów Grecji po kontuzji, która wykluczyła go z meczów reprezentacji przeciwko Kazachstanowi oraz Portugalii. Teraz ma zadebiutować w zespole narodowym jako środkowy obrońca - dotąd występował na bokach.
Właśnie w środku obrony jest najwięcej problemów. Miejsce Jacka Bąka jest niepodważalne. Jego partnerem miał być Arkadiusz Głowacki, jednak w meczu z Finlandią wiślak dostał czerwoną kartkę, a później nie mógł grać z powodu kontuzji. I tak jest do dziś - 27-letni obrońca znowu musi się leczyć.
Kiedy brakowało Głowackiego, na stoperze zagrał z Serbią Mariusz Jop, ale i jego dopadł uraz. Z Kazachstanem i Portugalią - obok Bąka zagrał Arkadiusz Radomski. Zagrał świetnie, niestety, skręcił kolano i na boisko może wrócić dopiero w przyszłym roku.
W tej sytuacji w Brukseli na środku zagra Żewłakow. Liczyć się będzie jego doświadczenie, wszechstronność (grywał na stoperze w Anderlechcie), wysoka forma i to, że u Beenhakkera już grał i wie, jaka jest jego filozofia. Kontrkandydatem do gry w środku obrony jest Mariusz Lewandowski, ale trenerzy widzą zawodnika Szachtara Donieck w drugiej linii. Jeśli zostałby przesunięty do środka obrony, trudniej byłoby znaleźć jego zastępcę w pomocy.
Piotr Giza i Łukasz Garguła są w szerokiej kadrze, ale ten pierwszy nie zagrał u Leo Beenhakkera ani minuty, a drugi - nawet po strzelonej bramce Finom - w następnych spotkaniach lądował na trybunach albo, w najlepszym wypadku, na ławce rezerwowych. Przemysław Kaźmierczak robi postępy w Boaviście Porto, ale to jeszcze nie ta klasa, co Lewandowski.
- Już nie mogę się doczekać meczu, to będzie mój pierwszy występ w kadrze od czasu mistrzostw świata - mówi Artur Boruc, którego Celtic Glasgow gra w środę z Benficą w Lizbonie. Jego zmiennikiem ma być Tomasz Kuszczak, który także wraca do drużyny narodowej po mundialu.
W 24-osobowej kadrze Beenhakker znalazł miejsce dla Marcina Baszczyńskiego, który na początku sezonu leczył kontuzję. - W obronie mamy najwięcej kłopotów, a Baszczyński nieźle gra w Wiśle. Jest doświadczony, grał na mistrzostwach świata - mówi asystent selekcjonera Dariusz Dziekanowski. Powołanie dostał też napastnik Auxerre Ireneusz Jeleń. - Jego wyjazd stoi jednak pod znakiem zapytania, zobaczymy, czy zdąży się wyleczyć - mówi Dziekanowski.
Do Brukseli w niedzielę 12 listopada ma lecieć 20 zawodników. Ostateczną kadrę trenerzy ogłoszą 10 listopada. Mecz w środę 15 listopada, o godz. 20.30.
Robert Błoński
Kadra na mecz z Belgią
Bramkarze: Artur Boruc (Celtic Glasgow), Tomasz Kuszczak (Manchester United), Mariusz Pawełek (Wisła Kraków).
Obrońcy : Marcin Baszczyński (Wisła Kraków), Paweł Golański (Kolporter-Korona Kielce), Marcin Wasilewski (Lech Poznań), Krzysztof Łągiewka (Krylia Sowietow), Michał Żewłakow (Olimpiakos Pireus), Jacek Bąk (al Rayaan), Grzegorz Bronowicki (Legia Warszawa).
Pomocnicy : Jakub Błaszczykowski i Radosław Sobolewski (obaj Wisła Kraków), Ireneusz Jeleń (Auxerre), Łukasz Garguła (GKS BOT Bełchatów), Piotr Giza (Cracovia), Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund), Jacek Krzynówek (VfL Wolfsburg), Przemysław Kaźmierczak i Rafał Grzelak (obaj Boavista Porto).
Napastnicy : Maciej Żurawski (Celtic Glasgow), Grzegorz Rasiak (Southampton), Radosław Martusiak (GKS BOT Bełchatów), Tomasz Frankowski (Tenrife).
Podstawowa jedenastka : Boruc - Golański, Żewłakow, Bąk, Bronowicki - Błaszczykowski, Sobolewski, Lewandowski, Smolarek - Rasiak, Żurawski.
Tabela grupy A
Mecze 15 listopada : Finlandia - Armenia, Portugalia - Kazachstan, Belgia - Polska.
