Sebastien Loeb - rajdowy Schumacher
Poczet rajdowych mistrzów świata
Francuz jeżdżący w ekipie Citroena nie startował w zakończonym w niedzielę rajdzie Australii, bo przechodzi rekonwalescencję po złamaniu ręki. Loeb doznał kontuzji pod koniec września podczas przejażdżki rowerem górskim, ale po wygraniu aż ośmiu rajdów miał już wtedy ogromną przewagę nad rywalami.
Jedynym kierowcą, który na dwa starty do końca sezonu mógł mu jeszcze zagrozić w klasyfikacji generalnej MŚ, był Marcus Groenholm (Ford Focus). W Australii Fin zajął dopiero piąte miejsce i nie zdoła już wyprzedzić Francuza, nawet gdyby wygrał w Nowej Zelandii i Walii. Loeb ma 21 pkt przewagi, a do wywalczenia jest maksymalnie 20 pkt.
Na Antypodach najszybszy był rodak i kolega Groenholma z zespołu Forda Mikko Hirvonen, drugie miejsce zajął Norweg Peter Solberg (Subaru Impreza), trzeci był Austriak Manfred Stohl (Peugeot 307).
Groenholmowi na początkowych odcinkach specjalnych szło bardzo dobrze, wygrał większość z nich, ale w piątek miał pecha, wypadł z trasy i uszkodził samochód. Do mety dojechał z mocno wgniecionym dachem i bez szyb z lewej strony. Wypadek kosztował go aż 10 min straty. Mimo fenomenalnej jazdy w dalszej części wyścigu (Fin wygrał 10 z 26 wszystkich OS-ów) Groenholm zdołał awansować tylko na piąte miejsce ze stratą ponad 12 min do Hirvonena.
Loeb obawiał się kontrataku jedynego rywala do tytułu i już w zeszłym tygodniu zapowiedział, że wystartuje w Nowej Zelandii, by bronić prowadzenia. Teraz, gdy mistrzostwo się rozstrzygnęło, być może zmieni decyzję, by w pełni wyleczyć rękę.
32-letni Francuz, który początkowo uprawiał gimnastykę sportową, dominuje na rajdowych trasach od trzech lat, w swej karierze odniósł już 28 zwycięstw. Loeb śledził przebieg rajdu Australii w internecie w swoim domu we Francji. - Wierzcie mi, że oglądanie rajdu na ekranie komputera, gdy nie możesz ruszyć się z fotela i walczyć, jest strasznie frustrujące - stwierdził.
Francuz jest trzecim w historii MŚ kierowcą, który wygrał co najmniej trzy razy z rzędu. Wcześniej udało się to legendarnym Finom Tommiemu Makinenowi i Jusze Kankkunenowi.
Klasyfikacja generalna po dwóch etapach:
Zwycięzcy: Groenholm 10 (OS1, OS2, OS8, OS9, OS10, OS14, OS15, OS18, OS19, OS20 - ex-aequo z Hirvonenem), Hirvonen 7 (OS12, OS13, OS16, OS20 - ex-aequo z Groenholmem, OS22, OS23, OS26), P. Solberg 6 (OS6, OS7, OS17, OS21, OS24, OS25), Atkinson 3 (OS3, OS4, OS5), Pons 1 (OS11).
