Kubica ruszy z piątej linii

Robert Kubica zajął 9.miejsce w kwalifikacjach przed Grand Prix Brazylii. Obok Polaka stanie na starcie Michael Schumacher, który został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu. Wyścig w niedzielę od 19:00. Zapraszamy na relację na żywo na Gazeta.pl

Kubica jechał zgodnie ze swoją stałą taktyką. Oszczędzał silnik, który musi wytrzymać drugie z rzędu Grand Prix. W I sesji Polak pojawił się na torze dopiero w końcowej fazie rozgrywki. Zaliczył tylko trzy mierzone okrążenia, ale to pozwoliło mu na spokojną kwalifikację do kolejnej rundy (11. miejsce). W drugiej sesji Kubica poprawił czas o niemal całą sekundę. Wyprzedził kolegę z teamu - Nicka Heidfelda. Zajął 9. miejsce. Tą pozycję utrzymał szczęśliwie w trzeciej fazie kwalifikacji. Szczęśliwie, bo na tor nie wyjechał Michael Schumacher. Samochód Niemca cały czas był naprawiany w boksie. W związku z tym kierowca Ferrari został sklasyfikowany na 10. miejscu. Pole position wywalczył Brazylijczyk Felipe Massa. Drugi z kierowców włoskiej ekipy.

Schumacher ma jeszcze teoretyczne szanse na wywalczenie tytułu mistrza świata. Po awarii podczas kwalifikacji i te minimalne szanse stopniały niemal do zera. Niemiec zostanie mistrzem świata, jeśli wygra w niedzielę, a lider klasyfikacji generalnej - Fernando Alonso nie zdobędzie punktu. Teraz jednak nie dość, że Hiszpan wystartuje do wyścigu z lepszej pozycji (czwartej), to jeszcze Schumacher będzie musiał długo przebijać się do czołówki. Alonso już może czuć się mistrzem świata. Kierowca teamu Renault zapowiadał jeszcze w piątek, że nie będzie walczył za wszelką cenę o zwycięstwo na Interlagos: - Przede wszystkim musimy dojechać do końca wyścigu. Musimy uniknąć ryzykowanych posunięć. Głównym celem jest zdobycie punktów, a nie zwycięstwo - mówił Alonso.

W niedzielę kierowcy będą musieli pokonać dystans 305 909 m, czyli 71 okrążeń po 4309 metrów. Wyścig rozpocznie się o godzinie 19.00 czasu polskiego.

Wyniki:

Copyright © Agora SA