Dlaczego nie Kuszczak?

Świetny mecz z Arsenalem nie wystarczył. Zamiast Tomasza Kuszczaka na zgrupowanie przed meczami z Kazachstanem i Portugalią pojedzie niegrający w klubie od roku Jerzy Dudek oraz niedoświadczony Mariusz Pawełek

W czwartek Leo Beenhakker ogłosił szeroką kadrę na mecze z Kazachstanem i Portugalią. Znalazło się w niej czterech bramkarzy: Artur Boruc, Jerzy Dudek, Wojciech Kowalewski i Mariusz Pawełek. 29 września trenerzy wybiorą trójkę, która pojedzie na zgrupowanie. - Kuszczak jest obserwowany, ale pamiętajmy, że zagrał w Manchesterze dopiero jeden mecz. Niech spokojnie gra w klubie i wygra rywalizację z Edwinem Van Der Sarem - mówi "Gazecie" asystent Leo Beenhakkera Bogusław Kaczmarek. - Nie czuję się gorszy od nikogo. Na jakiej podstawie? Jestem w świetnym klubie, robię swoje i czekam na szansę - mówi "Gazecie" Tomasz Kuszczak.

Od ostatnich meczów reprezentacji Tomasz Kuszczak wystąpił w meczu rezerw z Blackburn (1:0) i w pierwszym zespole z Arsenalem (0:1). Dudek ostatni raz wybiegł na boisko w meczu z Finlandią. Pierwszym bramkarzem Liverpoolu, mimo wpadek, jest José Reina, a w rezerwach broni młody David Martin. - Dudek na swoją markę pracował przez lata. Kuszczak broni od roku, a ze swoją poprzednią drużyną spadł z Premier League - mówi asystent Beenhakkera. - Po cichu liczyłem na swoją szansę, ale jeśli jej nie otrzymałem, to trudno. Nie obrażam się. Jeśli dostanę powołanie, pojadę na zgrupowanie - mówi Kuszczak.

Na spotkania z Finlandią i Serbią Holender powołał Boruca, Dudka i Kowalewskiego. Bramkarz Celticu doznał jednak kontuzji i powołanie dostał też Pawełek.

Przed październikowymi meczami rywalizacja o miejsce w bramce rozstrzygnie się zapewne między bramkarzami Celticu i Spartaka Moskwa. - Mamy dwóch golkiperów, którzy bronią na wysokim poziomie: Boruca i Kowalewskiego. Z nich selekcjoner wybierze tego, który będzie grał z Kazachstanem. Pawełek był trzecim bramkarzem w poprzednich meczach i wywiązał się ze swojego zadania - mówi asystent Beenhakkera.

Powołani bramkarze to nie jedyni piłkarze na tej pozycji, którzy zachwycają w zagranicznych klubach. Arkadiusz Onyszko z Odense był bohaterem meczu Pucharu UEFA z Herthą (2:2), coraz lepiej w Hibernian broni Zbigniew Małkowski. - Bardzo chciałbym, żeby jednego z tych świetnych bramkarzy można było zamienić na lewego obrońcę albo środkowego pomocnika - kończy Kaczmarek.

Bramkarze 2006:

Artur Boruc (Celtic)

Klub: 26 meczów, 2295 minut. Kadra: 7 meczów, 495 minut. Śr. straconych goli: 0,90 na mecz.

Jerzy Dudek (Liverpool)

Klub: 6 meczów, 457 minut. Kadra: 5 meczów, 391 minut. Śr. straconych goli: 1,00 na mecz.

Wojciech Kowalewski (Spartak)

Klub: 31 meczów, 2790 minut. Kadra: 1 mecz, 90 minut. Śr. straconych goli: 0,75 na mecz.

Tomasz Kuszczak (WBA/MU)

Klub: 18 meczów, 1591 minut. Kadra: 2 mecze, 90 minut. Śr. straconych goli: 0,74 na mecz.

Mariusz Pawełek (Wisła)

Klub: 14 meczów, 1260 minut. Kadra: nie grał. Śr. straconych goli: 0,57 na mecz.

Copyright © Agora SA