Brakuje także bramkarza Didy, Roberto Carlosa i Emersona, którzy byli podstawowymi zawodnikami Canarinhos na mundialu. Dunga nie powołał też Ronaldo, ale tu łatwo o wytłumaczenie - napastnik Realu Madryt leczy kontuzję.
W kadrze znaleźli się natomiast zawodnicy z klubów z Europy Wschodniej, którzy do tej pory zazwyczaj byli pomijani przy powołaniach. Przeciwko Norwegii będą mieli szanse zagrać m.in. Elano z rywala Legii w eliminacjach Ligi Mistrzów Szachtara Donieck oraz Vagner Love i Duda Cearense z CSKA Moswka.
Pięciu zawodników w kadrze Dungi reprezentuje kluby brazylijskie.
Dunga nie chciał mówić o przyczynach rezygnacji z największych gwiazd. Usprawiedliwił się tylko tym, że "kilku piłkarzy nie będzie dostatecznie długo trenować przed nowym sezonem, by ryzykować ich powołanie".
Z powołanych zawodników w mistrzostwach świata grali: Cicinho, Fred, Gilberto, Gilberto Silva, Juan, Lucio, Luisao i Robinho. Absolutnymi debiutantami są natomiast: Fabio, Gomes, Alex, Marcelo, Daniel Carvalho, Jonatas, Morais i Vagner Love.
Skład Brazylii:
Bramkarze: Gomes (PSV Eindhoven), Fabio (Cruzeiro)
Obrońcy: Cicinho (Real Madryt), Maicon (Inter Mediolan), Gilberto (Hertha Berlin), Marcelo (Fluminense), Lucio (Bayern Monachium), Juan (Bayer Leverkusen), Alex (PSV Eindhoven), Edmilson (Barcelona), Luisao (Benfica)
Pomocnicy: Gilberto Silva (Arsenal), Elano (Szachtar Donieck), Daniel Carvalho (CSKA Moskwa), Morais (Vasco da Gama), Jonatas (Flamengo)
Napastnicy: Duda Cearense (CSKA Moskwa), Fred (Olympique Lyon), Robinho (Real Madryt), Vagner Love (CSKA Moskwa), Julio Baptista (Real Madryt), Wagner (Cruzeiro)
