O zdarzeniu poinformowały "
Chicago Tribune" i "Chicago Sun-Times".
Według relacji gazet w środę wieczorem Polski bokser grożąc pistoletem zmusił dwie kobiety by pojechały z nim do domu. Jedną z nich z Gołota zabrał do pokoju, gdzie według niej Polak napastował ją seksualnie. Kobiet uciekły z rezydencji i wezwały policję. Funkcjonariusze odkryli w domu Gołoty 12 sztuk nielegalnie posiadanej broni. Według policji pozwolenie na broń polskiego boksera wygasło.
Gołotę wypuszczono z aresztu w czwartek rano, 19 lipca ma się rozpocząć rozprawa. Bokser na pewno odpowie za nielegalne posiadanie broni. W sprawie zarzutów o napastowanie trwa śledztwo.