Urodziwa nastolatka w półfinale Roland Garros

17-letnia Czeszka pokonała w ćwierćfinale Venus Williams. W finale na pewno zagra Belgijka, bo w półfinale Kim Clijsters po raz dwudziesty zmierzy się z Justin Henin-Hardenne

Rewelacyjna Nicole Vaidisova, która w pierwszej rundzie zmiotła z kortu Martę Domachowską, a dwa dni temu wyeliminowała numer jeden imprezy Francuzkę Amelie Mauresmo, zagra o finał z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową. We wtorek Czeszka wygrała z Venus Williams. Scenariusz był podobny do meczu z Mauresmo. Wyrównany pierwszy set kończył tie-break, w którym rzutem na taśmę lepsza była Amerykanka. Dwa kolejne sety były jednak popisem młodej Czeszki, która imponuje w Paryżu ofensywnym stylem gry, do siatki ciągnie ją jakiś magnes. Efekt był taki, że Williams zdołała w tych dwóch setach wygrać raptem cztery gemy. Ostatecznie przegrała 7:6, 1:6, 3:6.

- Półfinał wielkiego szlema to coś wspaniałego. Już czuję wielkie podniecenie. Mam ochotę krzyczeć z radości - powiedziała po meczu uradowana Vaidisova. To najbardziej utalentowana młoda tenisistka świata, ale do tej pory nie potrafiła wybić się w Wielkim Szlemie. Jest absolwentką słynnej akademii tenisowej Nicka Bolletteriego na Florydzie, a w zawodowych turniejach wygrywała już jako 15-latka! Ma świetne warunki fizyczne - ponad 180 cm wzrostu, dobry serwis, potrafi "wbijać gwoździe rakietą". Jeśli Vaidisova wygra cały turniej (a jest coraz więcej takich głosów), będzie najmłodszą triumfatorką od czasów Moniki Seles, która zwyciężyła jako 16-latka w 1990 r.

Za to Martina Hingis nie dała rady rozstawionej z dwójką Kim Clijsters (tak samo było w ćwierćfinale ostatniego Australian Open). Belgijka wygrała w dwóch setach. Tylko w pierwszym Szwajcarka toczyła równorzędny pojedynek. Potem grała już tylko Clijsters (drugi set trwał 22 minuty), która o finał zagra ze swoją rodaczką Henin-Hardenne. Będzie to 20. pojedynek byłych liderek światowego rankingu. Po raz ostatni w 2005 r. w Toronto wygrała Henin-Hardenne, ale na razie 10-9 prowadzi jednak Clijsters.

Swietłana Kuzniecowa, półfinalistka warszawskiego J&S Cup, pokonała pogromczynię Marii Szarapowej - Dinarę Safinę, która może mówić o pechowym déja vu. Safina przegrała bowiem pierwszego seta mimo prowadzenia 5:1. Dzień wcześniej to Safina przegrywała 1:5 z Szarapową i zdołała odrobić straty. Teraz na własnej skórze przekonała się, co czuła piękna Maria... Kuzniecowa w drugim secie nie dała już przybitej rodaczce szans. Ograła ją do zera. - Taki już jest tenis. Raz wygrywasz przegrany mecz, a raz przegrywasz wygrany - kręciła głową Safina.

Do ćwierćfinału turnieju juniorek awansowała wczoraj Agnieszka Radwańska, która we wtorek w nieco ponad godzinę pokonała 6:4, 6:0 Włoszkę Corinnę Dentoni. Odpadł z turnieju miksta Marcin Matkowski. Polak i jego australijska partnerka Bryanne Stewart przegrali 5:7, 6:1, 3:6 z Rosjanką Jeleną Lichowcewą i Kanadyjczykiem Danielem Nestorem.

W pierwszym z męskich ćwierćfinałów nr 1 światowych rankingów Roger Federer ograł 6:4, 6:3, 6:4 Chorwata Mario Ancicia (12.). Był to 26. z rzędu wygrany mecz Szwajcara w Wielkim Szlemie. W walce o finał zmierzy się z Davidem Nalbandianem, który w czterech setach pokonał Nikołaja Dawidienkę.

Wyniki meczów 1/4 finału kobiet:

Kim Clijsters (Belgia, 2) - Martina Hingis (Szwajcaria, 12) 7:6 (7-5), 6:1

Justine Henin-Hardenne (Belgia, 5) - Anna-Lena Groenefeld (Niemcy, 13) 7:5, 6:2

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) - Dinara Safina (Rosja, 14) 7:6 (7-5), 6:0

Nicole Vaidisova (Czechy, 16) - Venus Williams, USA, 11) 6:7 (5-7), 6:1, 6:3

Wyniki meczów 1/4 finału gry pojedynczej mężczyzn:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Mario Ancic (Chorwacja, 12) 6:4, 6:3, 6:4

David Nalbandian (Argentyna, 3) - Nikołaj Dawidienko (Rosja, 6) 6:3, 6:3, 2:6, 6:4.

Wyniki meczów 1/4 finału gry mieszanej:

Jelena Lichowcewa, Daniel Nestor (Rosja, Kanada, 7) - Bryanne Stewart, Marcin Matkowski (Australia, Polska) 7:5, 1:6, 6:3

Wiera Zwonariewa, Andy Ram (Rosja, Izrael) - Rennae Stubbs, Todd Perry (Australia) 7:6 (7-5), 6:2.

Copyright © Agora SA