- Grałem w Portugalii, grałem też w lidze hiszpańskiej - powiedział Sabrosa dziennikowi "A Bola". - Nie ukrywam, że teraz chciałbym sprawdzić się w lidze angielskiej. Simao przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Portugalii, która przygotowuje się do czerwcowych mistrzostw świata w Niemczech. - Nie wiem jeszcze, co wydarzy się po mistrzostwach, ale jeżeli pojawi się dobra oferta, zarówno dla klubu, jak i dla mnie, na pewno ją rozważę - stwierdził skrzydłowy reprezentacji Portugalii.
Sabrosa ma kontrakt z Benfiką do 2010 roku, ale w styczniu prezes klubu, Luis Filipe Vieira oświadczył, że po zakończeniu sezonu wspólnie z zawodnikiem zadecydują o jego przyszłości. Zeszłego lata Simao był bliski przejścia do Liverpoolu, ale kluby nie doszył do porozumienia w sprawie kwoty odstępnego. W poniedziałek Jose Mourinho, menedżer Chelsea oświadczył, że wprawdzie Simao jest zawodnikiem, który sprawdziłby się w Chelsea, ale klub nie potrzebuje obecnie kolejnego skrzydłowego. - Mam w Chelsea czterech wspaniałych skrzydłowych i dopóki żaden z nich nie będzie chciał odejść, nie myślę o ściągnięciu Simao - powiedział Mourinho.
