Na 4 stycznia w zabrzańskim magistracie zaplanowano specjalne posiedzenie Komisji Kultury i Sportu Rady Miejskiej, które ma dotyczyć aktualnej sytuacji Górnika Zabrze. - W posiedzeniu komisji obiecał wziąć udział prezydent miasta, zaprosiłem obecne władze klubu, akcjonariuszy, członków Rady Nadzorczej, przedstawicieli klubu kibica - mówi Borys Budka, przewodniczący Rady Miejskiej.
Niewykluczone, że na posiedzeniu pojawi się też temat nowych władz klubu. Przypomnijmy, że przed kilku dniami prezydent Jerzy Gołubowicz na stanowisko prezesa Górnika rekomendował Jerzego Frenkiela, ale spotkało się to z protestami części środowiska. Na zebranie komisji wybiera się m.in. Stanisław Oślizło, znakomity przed laty piłkarz Górnika, obecnie rzecznik prasowy klubu. - Mam zaproszenie i zamierzam przyjść. Przygotuję się dobrze, przedstawię swoje argumenty - przekonuje Oślizło, który wczoraj spotkał się z grupą zabrzańskich kibiców. Fani Górnika namawiali Oślizłę, by zgodził się kandydować na stanowisko prezesa. Oślizło jednak uparcie odmawia.
Ostatnia aktywność gminy w sprawach klubu pozwala stawiać pytanie: Czy możliwe jest przejęcie Górnika przez miasto? Były zabrzański poseł i szef MOSiR-u Józef Kubica przekonuje, że tak właśnie powinno się stać. - Pozwala na to nowa ustawa i na miejscu prezydenta Gołubowicza nie wahałbym się ani minuty - mówi Kubica. Podobnego zdania jest aktualny wciąż prezes Górnika Zbigniew Koźmiński, który również wybiera się na posiedzenie komisji.
Wydaje się, że taki pomysł nie przekonuje władz gminy. Górnik otrzymał niedawno pożyczkę od miasta w wysokości 200 tys. zł, niewykluczone, że klub otrzyma jeszcze jakieś wsparcie z gminy, ale o zakupie większościowego pakietu akcji trudno raczej myśleć. Wyjęcie 10 mln zł z przyszłorocznego budżetu gminy wydaje się niemożliwe. Jak zatem pomóc klubowi? - Gmina powinna aktywnie wspierać Górnika. Oznacza to również większe zaangażowanie się w kapitał spółki, np. poprzez jego podwyższenie gminnymi nieruchomościami, czy też znalezienie dodatkowych źródeł finansowania bieżącej działalności, np. wyposażając klub w stałe źródła dochodu - mówi przewodniczący Budka. Zastrzega jednak, że takie rozwiązania powinny iść w parze z poszukiwaniem wiarygodnego partnera do współfinansowania klubu. - Konieczny jest nadzór nad działalnością klubu, w tym obsadzenie zarządu i Rady Nadzorczej ludźmi, dla których najważniejsze będzie dobro Górnika. Należy również dokładnie sprawdzić, czy w ostatnich latach nie doszło do działań na szkodę Górnika, np. przy transferach piłkarzy, rzekomych zmianach akcjonariatu, wpływach z reklam itp. Aktywny udział gminy uwiarygodni nadszarpniętą reputację klubu oraz może przyciągnąć do niego prawdziwych inwestorów, a nie tylko nikomu nieznane firmy - dodaje Budka.
Już dziś odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, w trakcie której głosowane będą uchwały dotyczące przyszłorocznego budżetu gminy. W projekcie ustawy budżetowej zaplanowano 2,5 mln zł na wybudowanie podgrzewanej murawy. W planach budżetowych na kolejne lata (do roku 2010) na potrzeby modernizacyjne zabrzańskiego stadionu zaplanowano kwotę aż 25 mln zł!
