Prokom postanowił zagrać awansem mecz z kolejki zaplanowanej na 28 grudnia zaledwie dzień po przegranej w Eurolidze z Maccabi Tel Awiw. Jednak nie tylko zmęczeniem można wyjaśnić sesnacyjną (drugą w sezonie) porażkę ze Stalą. Ostrowianie trafili w tym meczu 16 trójek, a Prokom nie wiadomo dlaczego próbował rywalom odpowiedzieć tym samym, zupełnie nie wykorzystując przewagi wzrostu. Kibice pod koniec meczu ironicznie skandowali "Eugeniusz Kijewski!".
Trener Prokomu po meczu jednak nie był wcale załamany. - Mieliśmy już kilka kryzysów podczas mojej pracy w Sopocie, kibice machali mi już białymi chusteczkami, a później i tak zdobywaliśmy mistrzostwo Polski - mówił Kijewski. Sopocianie mają na koncie dwie porażki i tylko dlatego, że rozegrali o jeden mecz więcej wyprzedzają Polpak Świecie.
We Włocławku w ostatniej minucie w hali nie było już niemal kibiców, bo wierni fani Anwilu najpierw głośno wygwizdali zespół Andreja Urlepa, a później pospieszyli do domowych porządków jeszcze przed końcową syreną. DGP-Azoty Tarnów - które dotąd wygrały tylko dwa mecze w sezonie - prowadziły już nawet ponad 20 punktami. Anwil grał zupełnie bez pomysłu, na co być może wpływ miała nieobecność kontuzjowanego (miesiąc przerwy) rozgrywającego Eda Scotta. Kiedy w 6. minucie cztery faule miał na koncie Michał Ignerski i usiadł na ławce, tarnowianie zaczęli zdobywać przewagę. Utrzymali ją mimo 18 punktów Ignerskiego w II połowie.
Sytuacja Anwilu w tabeli jest dużo gorsza niż Prokomu. Z bilansem 7-6 włocławianie są na czwartym miejscu, ale mają o jeden mecz więcej i tylko o dwa punkty więcej niż dziesiąty AZS Koszalin. Wcale nie jest pewne, że w tym sezonie zagrają w play-off.
PROKOM-TREFL SOPOT - STAL OSTRÓW 74:91. Kwarty: 19:21, 19:17, 17:28, 19:25. Prokom: Jagodnik 12 (2), Nemeth 10 (2), Pacesas 9 (2), Wójcik 9, Masiulis 4 oraz Dalmau 14 (1), Dylewicz 7 (1), Nordgaard 5 (1), Andersen 4, Bouziane 0. Stal: Harrington 23 (5), Reese 23 (3), Lewandowski 14 (2), Parzeński 13 (3), Gabrans 3 oraz Krzykała 9 (1), Małecki 3 (1), Krajewski 3 (1), Amolins 0.
ANWIL WŁOCŁAWEK - DGP-AZOTY TARNÓW 76:91. Kwarty: 14:26, 14:16, 20:29, 28:20. Anwil: Ignerski 24 (4), B. Scott 22, Witka 15 (3), Prekevicius 3 (1), Lisicky 0 oraz Hajrić 11, Sroka 1, Gabiński 0, Michalski 0, Wołoszyn 0. Azoty: Carr 20 (4), Majchrzak 18 (2), Żurawski 18, Szczotka 4, Piński 4 oraz Tomić 17 (3), Morgan 10, Kitzinger 0, Kwiatkowski 0, Stokłosa 0.
POLPAK ŚWIECIE - ASTORIA BYDGOSZCZ 105:82. Kwarty: 29:35, 22:20, 23:11, 31:16. Polpak: Szubarga 28 (4), Apodaca 23 (1), Thomas 17, Jonusas 10 (2), Przybyszewski 2 oraz Lepinaitis 12 (2), Frank 7 (1), Miś 4, Szcześniak 2, Dębski 0, Morkowski 0. Astoria: Cepulis 16 (3), Wiekiera 16 (3), Ercegović 12 (1), Kiausas 11, Davis 10 (1) oraz Gliszczyński 9 (1), Kukiełka 8 (1), Bean 0, Chyliński 0, Zabłocki 0.
POLPHARMA STAROGARD - POLONIA-SPEC WARSZAWA 70:53. Kwarty: 19:8, 19:18, 16:11, 16:16. Polpharma: Johnson 16 (2), Stanton 13 (3), Kinloch 11, Cielebąk 5, Misiewicz 4 oraz A. Olszewski 11 (2), Zakrzewski 4, Sarzało 2, Marculewicz 2, R. Olszewski 2. Polonia: Owens 12 (2), Roszyk 11, Koszarek 8, Taylor 8 (2), Bacik 7 oraz Karwowski 5 (1), Przybylski 2, Ochońko 0, Sulowski 0.
