NBA: Lampe zagrał, Hornets przegrali

Pierwszy mecz w sezonie rozegrał wreszcie jedyny Polak w NBA Maciej Lampe. Środkowy New Orleans/Oklahoma City Hornets zagrał ostatnie sześć minut przegranego 69:88 spotkania z Minnesota Timberwolves.

Lampe spudłował jeden rzut, miał dwie zbiórki oraz faul i stratę. Jego zespół z przyzwoitym jak na obecny skład bilansem 11-14 zajmuje 11. miejsce w Konferencji Zachodniej, wyprzedzając m.in. Houston Rockets i Sacramento Kings, a tylko o jedno zwycięstwo ustępując mającym wielkie ambicje Denver Nuggets. W play-off zagra osiem najlepszych zespołów każdej Konferencji.

Od początku sezonu Lampe ma kłopoty z kontuzjowaną stopą. Uraz odniesiony w ostatnim przedsezonowym meczu sparingowym spowodował, że Polak wylądował na liście nieaktywnych (w tym sezonie zastąpiła listę kontuzjowanych). Tydzień temu na chwilę pojawił się w składzie meczowym Hornets, ale na boisko nie wyszedł. Stało się to dopiero teraz, kiedy mecz w Minneapolis był już rozstrzygnięty. Sześć minut przed końcem Timberwolves prowadzili 79:58 i obaj trenerzy wpuścili rezerwy. Obok Lampego zagrali inni Europejczycy, którym w tym sezonie kompletnie się nie wiedzie - Gruzin Nikoloz Ckitiszwili w Minnesocie (debiut w sezonie) i mistrz Europy z 2003 roku Arvydas Macijauskas w Hornets (dopiero siódmy występ Litwina w rozgrywkach).

Trudno powiedzieć, czy Lampe ma większe szanse na dłuższe przebywanie na boisku, nawet kiedy po kontuzji wróci do pełni formy. W formacji podkoszowej pewni miejsca w składzie są David West (drugi strzelec zespołu), weteran P.J. Brown oraz Chris Andersen. Sporo czasu na boisku spędza także Jackson Vroman, który już w Phoenix Suns (przyszli do Nowego Orleanu razem rok temu) często okazywał się lepszy od Lampego.

W najciekawszym meczu środy Indiana Pacers pokonali wysoko rewelację sezonu Los Angeles Clippers. Pacers od siedmiu meczów grają bez największej gwiazdy Rona Artesta, który został przeniesiony na listę nieaktywnych, po tym jak domagał się transferu. To ten sam Artest, który rok temu rozpoczął największą awanturę w historii NBA (bójkę z udziałem kibiców) i był zdyskwalifikowany do końca sezonu. Tym razem do wymiany z jego udziałem ma dojść być może już zaraz po Bożym Narodzeniu. Bez najlepszego skrzydłowego Indiana wygrała jednak aż pięć z siedmiu meczów i nikt za Artestem nie tęskni. Najmniej chyba debiutant Danny Granger, który dzięki temu otrzymał szansę gry, a w meczu z Clippers był jednym z bohaterów - zdobył 16 punktów i zebrał siedem piłek.

Indiana Pacers - Los Angeles Clippers 97:75

Orlando Magic - New Jersey Nets 85:96

Philadelphia 76ers - Golden State Warriors 111:100

Boston Celtics - Utah Jazz 101:89

New York Knicks - San Antonio Spurs 96:109

Minnesota Timberwolves - New Orleans/Oklahoma City Hornets 88:69

Memphis Grizzlies - Portland Trail Blazers 89:79

Houston Rockets - Toronto Raptors 81:94

Denver Nuggets - Washington Wizards 110:116

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

CENTRAL DIVISION

SOUTHEAST DIVISION

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION

PACIFIC DIVISION

SOUTHWEST DIVISION

Copyright © Agora SA