Ronaldo ma dość i chce opuścić Real

Barcelona wygrała 2:0 z Celtą i ma 40 pkt. Tymczasem kłopoty Realu Madryt się powiększają. Według dziennika ?ABC" Ronaldo chce odejść. Powiedział to Ariggo Sacciemu, dyrektorowi sportowemu klubu. Brazylijczyk marzy, by znów grać dla Interu Mediolan.

Ronaldo jest w tym sezonie najlepszym strzelcem Realu (8 goli), prasa hiszpańska wciąż pisze, że bez niego "Królewscy" nie potrafią wygrywać, a jednak kibiców na Santiago Bernabeu to nie przekonuje. Zmagający się z nadwagą gwiazdor jest notorycznie wygwizdywany za to, że nie walczy, a tylko leniwie czeka na piłkę. - Czuję się, jakbyśmy wszystkie mecze grali na wyjeździe - powiedział Ronaldo w jednym z wywiadów, mając żal, że w trudnym momencie, który przeżywa zespół, fani odwrócili się od niego. Wobec jego wypowiedzi zdystansowali się inni gracze Realu. Młody Sergio Ramos stwierdził, że gdyby Real grał dobrze, to kibice na pewno by nie gwizdali. Podobno koledzy z zespołu też mają pretensje do Ronaldo, dlatego też Brazylijczyk ma kompletnie dość Madrytu. Chciałby wracać do Interu Mediolan, skąd przyszedł w 2002 r. zaraz po tym, jak został królem strzelców mundialu w Korei i Japonii.

Dziennik "ABC" podaje, że Real nie miałby nic przeciwko odejściu Ronaldo po zakończeniu sezonu, gdyby Inter zgodził się go wymienić z ewentualną dopłatą na Adriano. Prezes Interu Massimo Moratti upiera się, że odejście Adriano jest jednak niemożliwe.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.