Liverpool dominował. - Oddaliśmy 21 strzałów, mieliśmy 17 rzutów rożnych, dwa razy trafiliśmy w poprzeczkę, a sędzia nie uznał nam trzech goli. Jeden na pewno był strzelony prawidłowo - mówił po meczu rozgoryczony Rafael Benitez. Meksykański arbiter - Benito Archundia po strzałach Luisa Garcii i Florenta Sinamy-Pongolle'a odgwizdywał spalonego, a gol Samiego Hyypii został strzelony po nieprawidłowo wykonanym rzucie rożnym. Hiszpan miał także pretensje do arbitra o to, że tylko o trzy minuty przedłużył spotkanie. Szkoleniowiec Sao Paulo, Paulo Autuori, odpowiedział Benitezowi: - Kiedy przegrywasz, zawsze szukasz wymówek. W piłce najważniejszy jest wynik.
Bohaterem Brazylijczyków został pomocnik Mineiro, który strzelił gola niepokonanemu od 1042 minut José Reinie.
Dla Sao Paulo jest to trzecie klubowe mistrzostwo świata. Poprzednio wygrywali w latach 1992 i 1993, kiedy rozgrywany był mecz o Puchar Interkontynentalny między najlepszą drużyną Europy i Ameryki Południowej. Za najlepszego gracza meczu uznano bramkarza Sao Paulo Rogerio Ceniego.
Jerzy Dudek znów wyczyny kolegów obserwował z ławki rezerwowych. Sytuacja polskiego bramkarza staje się coraz bardziej skomplikowana. Benfica Lizbona ogłosiła w sobotę, że nie ma zamiaru pozbywać się Simao Sabrossy. Zawodnik ten miał trafić na Anfield Road w zamian za pieniądze i Dudka. Dyrektor generalny Benfiki José Veiga powiedział też, że Polak jest tylko jednym z wielu bramkarzy, jakimi zainteresowani są Portugalczycy. Ewentualnych rozmów nie ułatwi także to, że oba kluby spotkają się w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
W meczu o trzecie miejsce kostarykańskie Deportivo Sarissa wygrało 3:2 (1:1) z arabskim Al Ittihad. Piąte miejsce zajęło FC Sydney, które pokonało Al-Ahly Kair 2:1
Wynik finału:
Sao Paulo - Liverpool 1:0 (1:0)
Bramka: Mineiro (27)
Sędzia: Benito Archundia (Meksyk).
Widzów: 66 000.
Sao Paulo: Rogerio Ceni; Cicinho, Fabio Santos, Edcarlos, Diego Lugano; Junior, Mineiro, Josue, Danilo; Amoroso, Aloisio (75-Grafite)
Liverpool: Jose Reina; Jamie Carragher, Stephen Warnock (79-John Arne Riise), Steve Finnan, Sami Hyypia; Harry Kewell, Steven Gerrard, Luis Garcia, Xabi Alonso; Fernando Morientes (Peter Crouch 85), Momo Sissoko (79-Florent Sinama Pongolle).
