Voigt liderem Tour de France

Lance Armstrong stracił pozycję lidera wyścigu, a nowym liderem został Niemiec Jens Voigt i wcale nie wiadomo, czy Amerykanin szybko odzyska żółtą koszulkę.

Położona w Wogezach Col de la Schlucht nie jest wzniesieniem, które budziłoby grozę u kolarzy - druga kategoria, 1139 m n.p.m, średni procent nachylenia 4,4 proc. Ale to właśnie tu odbył się w sobotę pierwszy sprawdzian tego, kto jest dobrze przygotowany do wyścigu. Z grupy 35 kolarzy atakowali niemal wszyscy faworyci: Kazach Aleksander Winokurow, Hiszpan Alejandro Valverde, Francuz Christophe Moreau, w końcu Niemiec Andreas Kloeden.

Wszyscy poza jednym - Lance'em Armstrongiem. Amerykanin nie czuł się pewnie. Był sam. W tej dużej grupie poza nim nie znalazł się ani jeden zawodnik Discovery Channel. Armstrong był tym zdziwiony, podobnie jak obserwatorzy wyścigu.

- Gdy wróciłem do hotelu, pytałem, co się stało? Nie byłem wściekły, chciałem tylko zrozumieć. Jaka była tego przyczyna: fizyczna czy psychiczna - tłumaczył potem Amerykanin francuskiej telewizji.

Jego rywale nie wykorzystali jednak sobotniej słabości. Powiódł się tylko atak Kloedena, który dojechał do mety, doganiając po drodze Holendra Petera Weeninga. Finisz był pasjonujący, a Weening był szybszy o 9,8 mm. Armstrong przyjechał w następnej grupie niespełna pół minuty później. - Cierpiałem. Uważałem tylko na Ullricha i Winokurowa - przyznał sześciokrotny zwycięzca wyścigu.

Na drugi dzień Discovery wiodło się już lepiej (pomogła połajanka Armstronga?), przynajmniej tak dramatycznie nie odstawali od reszty ekip. Pozwolili na ucieczkę kilku kolarzy, ale to oni nadawali tempo głównej grupie, w której tuż za nimi jechali zawodnicy T-Mobile z Ullrichem, Kloedem i Winokurowem.

Etap wygrał Duńczyk Michael Rasmussen. Był moment, w którym jego przewaga nad głównym peletonem wynosiła już dziesięć minut. Skończyło się na sześciu i trzech nad dwójką kolarzy Francuzem Moreau i Niemcem Voigtem. Dzięki powodzeniu swojej ucieczki Voigt założył w niedzielę żółtą koszulkę lidera - dokładnie w dniu, kiedy jego kolega z drużyny CSC i lider przez pierwsze dni wyścigu David Zabirskie wycofał się z TdF. Skutki urazów odniesionych podczas upadku w jeździe drużynowej na czas okazały się zbyt bolesne dla Amerykanina.

Dziś w wyścigu dzień przerwy, ale już jutro ciężki etap z Grenoble do Courchevel, z dwoma premiami górskimi pierwszej kategorii. Armstrong i Discovery przejdą bardziej wiarygodny test niż na Col de la Schlucht.

Wyniki 9. etapu (Gerardmer - Miluza, 171 km)

1. Michael Rasmussen (Dania/Rabobank) 4:08.20

2. Christophe Moreau (Francja/Credit Agricole) 3.04

3. Jens Voigt (Niemcy/Team CSC) ten sam czas

4. Stuart O'Grady (Australia/Cofidis) 6.04

5. Philippe Gilbert (Belgia/Francaise des Jeux)

6. Anthony Geslin (Francja/Bouygues Telecom)

7. Sebastian Lang (Niemcy/Gerolsteiner)

8. Laurent Brochard (Francja/Bouygues Telecom)

9. Jerome Pineau (Francja/Bouygues Telecom)

10. Gerrit Glomser (Austria/Lampre - Caffita)

...

28. Lance Armstrong (USA/Discovery Channel)

29. Jan Ullrich (Niemcy/T-Mobile)

35. Aleksander Winokurow (Kazachstan/T-Mobile) wszyscy ten sam czas

klasyfikacja po dziewięciu etapach

1. Jens Voigt (Niemcy/Team CSC) 32:18.23

2. Christophe Moreau (Francja/Credit Agricole) 1.50

3. Lance Armstrong (USA/Discovery Channel) 2.18

4. Michael Rasmussen (Dania/Rabobank) 2.43

5. Alekander Winokurow (Kazachstan/T-Mobile) 3.20

6. Bobby Julich (USA/Team CSC) 3.25

7. Ivan Basso (Włochy/Team CSC) 3.44

8. Jan Ullrich (Niemcy/T-Mobile) 3.54

9. Carlos Sastre (Hiszpania/Team CSC) ten sam czas

10. George Hincapie (USA/Discovery Channel) 4.05

Poniedziałek jest dniem odpoczynku.

Czy mimo słabości Armstrong wygra Tour de France?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.