Wygrane wśród przegranych. Kajakarki najlepsze w finale pocieszenia

Osada K-4 z Edytą Dzieniszewską-Kierklą w składzie, okazała się najlepsza podczas finału B, na dystansie 500 metrów. W końcowej klasyfikacji Polki zajęły 9 miejsce.

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

Polska czwórka na 500 metrów miała walczyć o medale. W skład osady, prócz zawodniczki Sparty Augustów, Edyty Dzieniszewskiej-Kierkli, wchodziły Beata Mikołajczyk i Karolina Naja, które zdobyły brąz na 500 metrów w dwójce i z Marta Walczykiewicz, która była druga na 200 metrów.

Rzeczywistość jednak zweryfikowała plany. W piątkowym biegu półfinałowym Polki zajęły dopiero czwarte miejsce i nie udało im się awansować do finału. Pozostała walka o jak najlepszą pozycję w finale B.

Tutaj polska osada okazał się bezkonkurencyjna, o prawie dwie sekundy wyprzedzając drugie na mecie kajakarki z Kazachstanu. W końcowej klasyfikacji zajęły 9 lokatę.

Złoty medal w tej konkurencji zdobyła węgierska osada, a drugim stopniu podium były Niemki, natomiast brąz wywalczył kajakarki z Białorusi, które w biegu eliminacyjnym wyprzedziły nieznacznie polską czwórkę i dzięki temu awansowały bezpośrednio do finału.

Więcej informacji na bialystok.sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.