Jerzy Szczakiel, mistrz świata na żużlu na urodziny Stadionu Sląskiego

Stadion Śląski zawsze będzie kojarzył mi się z dniem 2 września 1973 roku. Tego dnia zdobyłem w Chorzowie mistrzostwo świata.

Doskonale pamiętam tamten krzyk tłumów, przyszło wtedy 100 tysięcy ludzi. Na torze stadionu doskonale się czułem. Nie było ostrych łuków więc sprzyjał szybkiej jeździe. Pamiętam, że budował go Robert Nawrocki ze Świętochłowic, który był mistrzem w tej specjalności, budował też tory zagranicą.

Po tamtych zawodach dostałem zaproszenie do wojewody Jerzego Ziętka, który chciał mnie poznać. Przed zawodami nie poszedłem, bo pilnowałem motoru. Czekał na mnie kierowca. Dobrze wspominam tamto spotkanie, budowniczy stadionu okazał się człowiekiem bardzo wysokiej kultury

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.