Spotkanie stało na bardzo przeciętnym poziomie. Szczególnie wiele uwag można było mieć do postawy gospodarzy, którym po wcześniejszej porażce z Pamapolem AZS Częstochowa wyraźnie brakuje motywacji. W drugim secie siatkarze z Nysy dali lekcję gry Energii i po kilku minutach prowadzili najpierw 5:0, a potem 23:15. Miejscowi wzięli się do roboty w czwartym secie i dzięki skutecznej grze w bloku i silnym zagrywkom Marcina Nowaka wygrali tę część do 14.
KP Polska Energia Sosnowiec - KS Nysa 3:1 (25:18, 20:25, 25:19, 25:14)
play-off: 1:1
KP: Żygadło, Nowak, Wojczuk, Łomacz, Pliński, Hupka, Legień (libero) oraz Wagner.
Nysa: Macionczyk, Łuka, Jaszewski, Olejniczak, Markiewicz, Patucha, Syguła (libero) Lewicki.