To decydująca faza walki o awans do I ligi. W pierwszej rundzie gra się do dwóch zwycięstw, natomiast od półfinałów do trzech wygranych. Już sam awans do finału play off jest gwarancją co najmniej baraży o I ligę. Zwycięzca bezpośrednio awansuje do zaplecza ekstraklasy.
Kielczanie rundę zasadniczą zakończyli na trzecim miejscu i dlatego play off rozpoczynają od pojedynków z szóstym Big Star Tychy. Z drużyną ze Śląska podopieczni Włodzimierza Środy nie powinni mieć problemów. W dotychczasowych dwóch starciach dwukrotnie lepszy był Lafarge Nida Gips - kielczanie na wyjeździe wygrali 87:73, a u siebie 71:69. - Jesteśmy w świetnej formie, ostatnio gramy naprawdę dobrze. Znamy rywala i myślę, że rywalizację z Tychami możemy wygrać w dwóch meczach - ocenia Miłosz Krajewski, skrzydłowy Lafarge Nida Gips.
Jedynym problemem kieleckiego zespołu jest kontuzja kolana Kamila Wasik - czeka go dwutygodniowa przerwa. Rewanż w środę w Tychach. Ewentualny trzeci mecz w przyszłą sobotę w Kielcach. Zwycięzca zagra z lepszym zespołem pary AZS Radom - Bobry Zabrze.
