W rundzie wiosennej Lech Poznań, Amica Wronki i Groclin Grodzisk Wlkp. pozostają niepokonane w lidze. W ostatni weekend poznaniacy zremisowali w Płocku z Wisłą 4:4, Amica pokonała na swoim boisku Górnika Polkowice 3:0, a Dyskobolia - 4:0 Górnika Łęczna.
Zespół z Wronek wygrał w tym sezonie wszystkie mecze na własnym terenie - już osiem spotkań. To najwspanialsza tego typu passa w historii klubu. Lepszy wynik w tym sezonie ma jednak Wisła Kraków - 11 pojedynków. Najbliższy mecz ligowy wronczanie zagrają właśnie w Krakowie!
Piłkarze z Wronek są także w tej chwili najdłużej niepokonaną drużyną polskiej ligi. Ostatni raz przegrali 3 października zeszłego roku z Legią w Warszawie. Mocarze polskiej ligi przegrywali później - Legia uległa 18 października w Płocku, Groclin został pokonany tego samego dnia właśnie we Wronkach, a Wisła Kraków przegrała 24 października w Wodzisławiu.
Od tego meczu z Legią zespół Amiki jest niepokonany - osiem spotkań z rzędu. To jednak nie jest jeszcze rekord klubowy. W 1997 r. Amica nie przegrała 11 kolejnych meczów, wliczając w to jeden walkower z Sokołem Tychy.
Lech Poznań swym wynikiem 4:4 w Płocku zapisał się w kilku statystycznych rubrykach. Trzeba jednak pamiętać o tym, że to już kolejny mecz "Kolejorza" bez wygranej na wyjeździe. W tym sezonie nie udało się to, niestety, ani razu.
Ostatnie zwycięstwo na wyjeździe Lechici odnieśli prawie rok temu - 27 kwietnia 2003 r., gdy ograli 2:1 Szczakowiankę Jaworzno. Minęło zatem już 11 spotkań bez zwycięstwa na obcych boiskach. Pod tym względem Lech jest w tej chwili współliderem ekstraklasy w "doborowym" towarzystwie Polonii Warszawa.
Do rekordu wszech czasów "Kolejorza" jednak daleko - w ekstraklasie wynosi on 36 gier. Złożyło się na to 13 niewygranych spotkań wyjazdowych w spadkowym sezonie 1962/63 plus 23 mecze bez zwycięstwa po powrocie w 1972 r. Takich meczów bez wygranej z rzędu w 1963 r. było 25 (w I i II lidze).
Dyskobolii Grodzisk Wlkp. bije z kolei licznik minut bez straty gola. Na razie wskazuje on 531 minut. Ostatniego gola grodziszczanie stracili 29 października 2003 r., na początku meczu z Legią Warszawa (po strzale Stanko Svitlicy) - było wtedy 1:1.
Na wynik Groclinu pracował nie tylko bramkarz Mariusz Liberda, ale także Dariusz Brzostowski, który wszedł za Liberdę, gdy ten złapał kontuzję w meczu ze Świtem Nowy Dwór w Warszawie.
Co można zrobić w 531 minut?
- przejechać całą Polskę z prędkością 90 km/godz.
- przepracować jeden dzień w ustawowym wymiarze godzin
- dobrze się wyspać
- obejrzeć niemal w całości trylogię "Władca pierścieni"
- rozegrać prawie sześć spotkań piłkarskich