Naftoremont - GATX/DEC 6:5 (3:3)

Faworytem pojedynku był DEC, który w sobotę zremisował z Dream Teamem, gromiącym ostatnio rywali. Na potwierdzenie po indywidualnych akcjach w 8. i 10. min gole strzelili Bartłomiej Borowski i Grzegorz Jędrzejewski. Naftoremont też bliski był szczęścia, ale Piotr Jagacki i Rafał Strzelec trafiali w słupki.

W końcu, krótko po stracie drugiej bramki, Jagacki nie strzelał sam, tylko wyłożył futbolówkę Robertowi Gęsickiemu. Ten nie miał już problemu z ulokowaniem jej w siatce. Po kilkunastu sekundach w podobny sposób Jagacki obsłużył Strzelca i był remis 2:2. Przed przerwą padły jeszcze dwie bramki, po jednej dla każdej z drużyn. Najpierw Jagacki sprytnym strzałem piętą pokonał Piotra Kęsego, a później Jędrzejewski pewnie wykorzystał rzut karny przedłużony.

Po przerwie mecz nabrał rumieńców. Zyskał na zaciętości i atrakcyjności. Jego losy ważyły się niemal do samego końca. No i cały czas trwała wymiana ciosów. W 22. min Jagacki po raz drugi wpisał się na listę strzelców, a w 27. min sam Kostanecki podwyższył na 5:3. I kto wie, jak zakończyłoby się spotkanie, gdyby gracze Naftoremontu przykładali należytą uwagę do krycia najgroźniejszego strzelca rywali. Ale zapomnieli i Jędrzejewski w 34. i 37. min zrobił to, co potrafi najlepiej. Znów był remis. To jednak Naftoremont był górą. Najpierw wywalczył rzut karny podyktowany za faul na Jagackim, a pewnie wykorzystał go Dariusz Prosowski.

Strzelcy

Naftoremont: Gęsicki (15.), Strzelec (16.), Jagacki (19. i 22.), Kostanecki (27.), Prosowski (39.)

GATX/DEC: Borowski (8.), Jędrzejewski (10., 20., 34. i 37.)

Składy

Naftoremont: Niedzielski - Kostanecki, Prosowski, Dzięgielewski, Maćkiewicz, Strzelec, Gęsicki, Jagacki;

GATX/DEC: Kęsy - Jędrzejewski, Radaszkiewicz, Kłys, Stańczak, Matlęga, Borowski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.