Zwycięstwo pięściarzy PKB Poznań

W pierwszym meczu nowego sezonu mistrzowie Polski pokonali Walkę Zabrze 16:4.

Jeszcze nim zabrzmiał pierwszy gong, obie ekipy mogły dopisać sobie po dwa małe punkty, bo gospodarze oddali walkowerem pojedynek w wadze muszej, a zabrzanie nie wystawili zawodnika w wadze superciężkiej. Trzej poznańscy bokserzy dojechali specjalnie na mecz ze zgrupowania kadry narodowej w Wiśle. Wszyscy wygrali swoje walki, ale Krzysztof Szot i Mariusz Koperski nie zachwycili. Ten pierwszy walczył jednak z kontuzją lędźwi, a Koperski dopiero buduje szczyt formy na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Atenach, który pod koniec marca zostanie rozegrany w bułgarskim Płowdiw.

Podobać się mogła za to postawa trzeciego kadrowicza, Łukasza Wawrzyczka, który już w pierwszej rundzie posłał na deski Damiana Jonaka z Walki. Zabrzanin pozbierał się jednak, a potem obaj pięściarze stoczyli zacięty, emocjonujący pojedynek. Podobać mogły się też walki Krzysztofa Rogowskiego i Piotra Olejniczaka, którzy tak agresywnie potraktowali swoich rywali, że ich pojedynki kończyły się już w drugich rundach z powodu przewagi 25 pkt.

Poznaniacy już po walce Wawrzyczka mogli się cieszyć ze zwycięstwa w całym spotkaniu, a mecz stracił przez to na atrakcyjności. Młodzieżowy mistrz Polski Sebastian Rzadkiewicz bardzo ostrożnie (by nie powiedzieć - asekuracyjnie) walczył z Krzysztofem Sadłoniem, zresztą byłym zawodnikiem PKB. Sędziowie orzekli zwycięstwo Rzadkiewicza różnicą aż 12 pkt, co publiczność przyjęła gwizdami, a schodzącego z ringu Sadłonia pożegnały brawa. Jeszcze gorzej spisał się chwilę później Sławomir Mordoń, który wyraźnie i wysoko przegrał z doświadczonym Mariuszem Welcem. - Chyba będziemy musieli poszukać wzmocnień na tę pozycję, bo Sławek od zeszłego roku walczy słabo - przyznał trener PKB Zdzisław Nowak.

W ostatnim pojedynku w barwach mistrzów Polski zadebiutował Marcin Pryczek, pozyskany zimą z Tygrysa Elbląg. Jego rywalem był nieznany szerzej Adrian Cyroń. Pryczek wygrał bardzo wysoko, choć na zwycięstwo musiał ciężko zapracować. - Miałem trochę tremę, bo debiutowałem w pojedynku ze starszym rywalem. Mam nadzieję, że z czasem będzie mi szło lepiej - mówił po walce Pryczek. - On jest dopiero materiałem na świetnego pięściarza, myślę, że dopiero za rok pokaże, na co go stać. Zresztą ten Cyroń okazał się, o dziwo, bardzo trudnym rywalem, boksował cały czas na równym poziomie - powiedział z kolei drugi trener PKB Arkadiusz Polcyn.

PKB Poznań - Walka Zabrze 16:4

WYNIKI WALK (na pierwszym miejscu gospodarze):

51 kg: Rafał Kaczora (Walka) wygrał walkowerem

54 kg: Krzysztof Rogowski - Patryk Konieczny wygrał Rogowski w II rundzie przez rsco

57 kg: Krzysztof Szot - Mariusz Jaszowski 44:18

60 kg: Mariusz Koperski - Rafał Sikora 32:10

64 kg: Piotr Olejniczak - Sylwester Klasa wygrał Olejniczak w II rundzie przez rsco

69 kg: Łukasz Wawrzyczek - Damian Jonak 40:29

75 kg: Sebastian Rzadkiewicz - Krzysztof Sadłoń 29:17

81 kg: Sławomir Mordoń - Mariusz Welc 16:35

91 kg: Marcin Pryczek - Adrian Cyroń 36:3

+91 kg: Roman Kapitanienko (PKB) wygrał walkowerem

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.