Bojerowe regaty na Śniardwach

As niemieckich bojerów Bernd Zeiger przyjeżdża do Mikołajek, by zmierzyć się z aktualnym mistrzem Europy Michałem Burczyńskim

W sobotę i niedzielę na Śniardwach odbędą się jednocześnie dwie imprezy w klasie DN: Puchar Stowarzyszenia Flota Polska DN z udziałem seniorów oraz Mistrzostwa Okręgu Warmińsko-Mazurskiego, w których to regatach wystąpią zawodnicy młodszych kategorii wiekowych.

- Mieliśmy dwa tygodnie przerwy w startach, a to ze względu na brak odpowiednich warunków na Niegocinie czy Śniardwach - mówi Jerzy Najdrowski, organizator weekendowych regat Floty Polskiej DN. - I w sumie dobrze się stało, że była pauza, bo zawodnicy mieli już trochę dość jeżdżenia i nawet narzekali, iż są nieco zmęczeni ściganiem. Na pewno jednak już odpoczęli, bo z tego co słyszę, wielu wybiera się podczas weekendu na lód Śniardw. Raz, że już się nieco stęsknili za bojerami, a dwa - Puchar Floty to prestiżowo druga po mistrzostwach Polski impreza sezonu, więc wypada w niej się pokazać, i to z jak najlepszej strony.

A warunki na Śniardwach są bardzo korzystne dla żeglarzy lodowych, a i prognozy pogody na weekend obiecujące.

- Lód nie jest co prawa gładki jak szklanka, bo leży na nim dwucentymetrowa warstwa zamrożonego śniegu, ale meteorolodzy zapowiadają silny wiatr, więc szykuje się niezła jazda - mówi Tomek Zakrzewski, żeglarz MKŻ-u Mikołajki i jednocześnie sekretarz Floty Polskiej DN. - Będzie się i z kim ścigać, bo z tego, co wiem, na regaty wybiera się sporo kolegów bojerowców, i to nie tylko z kraju. Na pewno przyjadą też Niemcy ze swoim asem na czele, czyli Zeigerem. Bernd bardzo chce pojeździć dwa dni z nami na Śniardwach, bo to ma być dla niego znakomita próba przed mistrzostwami Szwecji, które odbędą się za tydzień.

Do Mikołajek wybiera się też cała rodzina Burczyńskich z Piotrem i Michałem na czele, którzy reprezentują olsztyński AZS Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.

- Bardzo się cieszę, że Michał będzie mógł pościgać się wreszcie z Zeigerem właśnie, bo to znakomity żeglarz lodowy - mówi Piotr Burczyński. - Na pewno obaj będą się cięli na lodzie w każdym wyścigu. I o to nam chodzi. Ja też zgłoszę się do regat, ale nie zamierzam ścigać się w nich o jak najlepszą lokatę. Mam inny plan. Jeśli będą silne wiatry, będę jeździł jak najbliżej Michała, by z lodu w czasie jazdy obserwować, jak zachowuje się jego bojer, kiedy ostro wieje, oraz jak Michał nim wtedy manewruje. Ta wiedza przyda się w przyszłości.

Na starcie regat zabraknie jedynie Karola Jabłońskiego, który zakończył już sezon zimowy i zaczął letni. Karol wywalczył w tym roku tytuł wicemistrza świata oraz dwa mistrzowskie: Niemiec oraz Polski. Aktualnie Karol z załogą występuje w regatach matchrancingowych w Marsylii, gdzie reprezentuje swój Jabłoński Sailing Team, oraz Toscana Challenge, z którym to przygotowuje się do udziału w najbliższej edycji regat Pucharu Ameryki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.