Wygrana szczypornistek Piotrcovii

Nowy trener wicemistrzyń Polski Adam Fedorowicz miał udany debiut, choć zwycięstwo nie przyszło łatwo. Obie drużyny znakomicie zagrały w obronie. W pierwszym kwadransie bramkarki tylko trzy razy wyjmowały piłkę z siatki. Końcówka należała jednak do piotrkowianek, którym dopisywało szczęście, bo gospodynie kilka razy trafiły w poprzeczkę.

W drugiej połowie znów w głównych rolach wystąpiły bramkarki, z tym że trochę lepiej spisywała się 45-letnia Alicja Główczak, która m.in. obroniła rzut karny wykonywany przez Beatę Jendrych. Gościbia powoli odrabiała straty i po golu Małgorzaty Piątkowskiej-Łakomy było 12:12.

Od tej chwili lepiej zaczęły grać piotrkowianki, które odzyskały przewagę z końca pierwszej połowy. Wydawało się, że wicemistrzynie Polski bez problemu wygrają. Jednak dobra gra Barbary Norek i Marii Podoby doprowadziła w 58 min do wyrównania. 11 sekund przed końcem sędziowie przyznali Piotrcovii rzut karny, wykorzystany przez Siudowską. Gospodynie już nie zdołały wyrównać

- Wynik mógł być również odwrotny, ale to do nas uśmiechnęło się szczęście. Powinniśmy przesądzić o zwycięstwie dużo wcześniej, bo siedem min przed końcem mieliśmy dość bezpieczną przewagę. Popełniliśmy więcej błędów od Gościbii, ale udało się wygrać. Bardzo mnie to cieszy, bo to mój powrót do ekstraklasy po kilku latach - mówił Fedorowicz.

Gościbia Sułkowice - Piotrcovia 18:19 (7:11)

Piotrcovia: Skura, Kowalczyk - Jeżycka 5, Kubera 4, Kopertowska, Niedźwiedź po 3, Siudowska 2, Łabul, Hajduk po 1, Sebrala.

Grupa spadkowa: Łącznościowiec Szczecin - Kolporter Kielce 24:21, Sośnica Gliwice - AZS AWF Katowice 23:20.

Grupa mistrzowska: AZS AWFiS Gdańsk - Start Elbląg 38:31, Zgoda Ruda Śląska - Zagłębie Lubin 24:22, Jelfa Jelenia Góra - Bystrzyca Lublin 29:30.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.