Trzy medale podlaskich zapaśników w Pucharze Polski w stylu klasycznym

Dwa srebrne medale oraz jeden brązowy to dorobek podlaskich kadetów, którzy wrócili z Piotrkowa Trybunalskiego z Pucharu Polski w zapasach w stylu klasycznym. Prawo gry w OOM wywalczyło sobie sześciu zawodników

Zawody Pucharu Polski pełnią rolę eliminacji do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Dlatego do Piotrkowa przyjechało aż 293 zapaśników. Barw naszego regionu broniło 17 zawodników z czterech klubów.

Najlepiej spośród nich wypadła dwójka Podlasia Białystok. Łukasz Kurbat (uczeń PG Turośl Kościelna) po czterech wygranych walkach dotarł do finału kategorii 63 kg. Przegrał w nim 3:9.

- To niezły wynik, jeśli weźmie się pod uwagę, że na matę trafił praktycznie z łóżka - opowiada Władysław Kierdelewicz, trener Podlasia, a zarazem prezes Podlaskiego Związku Zapaśniczego. - Gdyby nie to, w cuglach wygrałby imprezę.

Po zwycięstwie pięciu pojedynków finalistą wagi 69 kg został także Adam Kosmaczewski (ZSOiT Białystok). W ostatniej walce na 15 sekund przed końcem prowadził jednym punktem. Jego przeciwnik, Dawid Papin z Kartusii Kartuzy, zdołał wyrównać, a w dogrywce przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

- Kosmaczewski i Kurbat to nasi faworyci do wyjazdu na lipcowe mistrzostwa Europy kadetów - dodaje Kierdelewicz. - Przepustką na te zawody będzie rywalizacja w OOM. Zwłaszcza Kosmaczewski to wielki talent. Jest silny, jak tur, ma ogromne możliwości. Dopiero od miesiąca zaczął regularnie trenować.

Ostatni medal koloru brązowego zdobył Dariusz Kozłowski (PG 1 Łomża) z Herkulesa Łomża. Aby stanąć na podium, wystarczyły trzy wygrane w kategorii do 85 kg. Łomżyński zawodnik nie tak dawno wygrał Puchar Polski, ale w stylu wolnym. Miejsca na OOM zapewnili sobie również: Krzysztof Kierdelewicz z Podlasia (w kat. 76 kg, VI LO Białystok), Adam Przybyłowski z Herkulesa (100 kg, PG 1 Łomża) oraz reprezentant MOSiR-u Płyty Grajewo Przemysław Kapla (58 kg, ZSRol. Wojewodzin).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.