Sparing: Stasiak KSZO Celsa - ŁKS Łódź 3:0

Drugi raz w ciągu tygodnia piłkarze Stasiaka KSZO Celsa pokonali rywala 3:0. Tym razem wygrali na Rawszczyźnie z ŁKS

W środę takim samym wynikiem zakończył się sparing z Resovią. - Najważniejsze, że zagraliśmy na trawiastym boisku. Dlatego widać było naszą przewagę techniczną i taktyczną - cieszy się Mariusz Łaski, szkoleniowiec gospodarzy. Pierwszego gola już w 11. zdobył Grzegorz Podstawek wykorzystując podanie Marcina Kaczmarka. Drugi raz ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców w 65. minucie strzelając nie do obrony z pola karnego. Była to już trzecia bramka Stasiaka KSZO Celsa, bo w 62. po podaniu Podstawka gola zdobył Jacek Kacprzak. - Byliśmy zdecydowanie lepsi, a najlepszym zawodnikiem ŁKS był bramkarz Jakub Skrzypiec. Mogliśmy wygrać wyżej, a 3:0 to najniższy wymiar kary - mówi Łaski.

Jego zespół wystąpił osłabiony brakiem lekko kontuzjowanych Waldemara Przysiudy, Tomasza Lenarta, Tomasza Drąga, Grzegorza Bały i Dominika Bednarczyka, który nie dojechał na sparing, bo uczestniczył w kolizji samochodowej.

W sobotę o godzinie 11 Stasiak KSZO Celsa gra na Rawszczyźnie z Radomiakiem.

Stasiak KSZO Celsa: Gubiec ( 46. Witkowski) - Gostyński (46. Janicki), Czerbniak,Wieprzęć - Preis (60. Łatkowski), Sobczyński (46. Miklosik), Mrózek (46. Majda), Maciejewski (46. Kacprzak), Kaczmarek - Podstawek, Sojka (46. Stasiak)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.