Świt wygrał pierwszy sparing w Tunezji

W pierwszym sparingu rozegranym podczas zgrupowania w Tunezji Świt Nowy Dwór wygrał 4:2 z zespołem Msaken. W składzie Świtu wystąpiło dwóch pomocników z Zimbabwe - testowany wcześniej w Legii Musareka Jenitala i Eliott

Mecz toczył się pod dyktando polskiego zespołu. W pierwszej połowie nie padły bramki, ale Branko Rasić dwa razy trafił w słupek. Po przerwie nowodworzanie zaczęli strzelać i w pewnym momencie prowadzili już 3:0.

Ze sprawdzanych graczy lepiej wypadł Eliott. Decyzja o ewentualnym podpisaniu kontraktu z którymkolwiek z afrykańskich piłkarzy zostanie podjęta po drugiej grze kontrolnej w czwartek wieczorem.

Zgrupowanie w Tunezji w zasadzie przebiega zgodnie z planem. Warunki hotelowe i pogoda są bez zarzutu. Jedynym problemem są twarde boiska, na których trenują piłkarze. Drobnej kontuzji (naciągnięcie mięśnia) doznał Marcin Łukaszewski, który wznowi treningi dopiero po powrocie do Polski.

LUKULLUS-ŚWIT NOWY DWÓR - MSAKEN 4:2 (0:0). Bramki dla Świtu: Jasiński (50.), Cios (59. karny), Preiksaitis (70.), Cetnarowicz (90.). Skład Świtu: Malarz (72. Kopaniecki) - Cios (66. Wyczałkowski), Wojnecki (68. Szeremet), Kaliciak - Jacek (66. Wawrzyniak), Musareka (64. Kosiorowski), Tasić (52. Zganiacz), Preiksaitis, Wiechowski (55. Eliott) - Jasiński (62. Mierzejewski), Rasić (46. Cetnarowicz).

W nocy z poniedziałku na wtorek złodzieje próbowali ukraść kable zamontowane w jednym z przygotowanych do montażu masztów oświetleniowych w Nowym Dworze. Rabusie chcieli wyciągnąć przewody z leżącego na ziemi słupa. Próba się nie powiodła, a złodzieje zostali ujęci. Zniszczenia dokonane przez nich spowodowały jednak konieczność zakupu nowych kabli. Straty wyniosły ok. 20 tys. zł. Uszkodzony słup ostatecznie został ustawiony i nie ma przeszkód do przeprowadzenia prób oświetlenia.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.