Meblotap AZS Chełm - Aquapark Polkowice 71:76

Koszykarki Meblotapu AZS Chełm przegrały w Chełmie z Aquaparkiem Polkowice rewanżowy mecz Pucharu Polski.

Zawodniczki trenera Anatolija Bujalskiego rozegrały kolejny w ostatnim okresie wyrównany mecz, który jednak kończy się ich porażką. Poniedziałkowe spotkanie było rewanżem w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. Pierwszy mecz, który tydzień temu odbył się w Górze Śląskiej, wygrał Aquapark 90:84.

Wczoraj pomimo fatalnego początku, akademiczki zdołały wygrać pierwszą kwartę trzema punktami. W drugiej role się dokładnie odwróciły i do przerwy był stan remisowy 43:43. Już w pierwszej połowie zaczęła dobrą grę demonstrować Jameelah Trimble, do której było dotychczas dużo zastrzeżeń. Kilka razy popisała się efektownymi blokami, zanotowała kilka zbiórek. Gorzej natomiast tym razem wypadły zawodniczki, które były ostatnio silnymi punktami Meblotapu - Anna Szyćko i Dorota Piątkowska.

O losach meczu zdecydowała trzecia kwarta, którą chełmianki przegrały sześcioma punktami. Tej straty nie zdołały już odrobić, mimo że w ostatniej części gry prowadziły już wyrównaną walkę. Dużo punktów zdobywała Trimble, głównie po asystach Eleny Proszczenko i Olgi Muraszkiny.

O porażce Meblotapu przesądziła słaba skuteczność w rzutach spod kosza i nie po raz pierwszy przegrana walka pod tablicami. Zawodniczki z Polkowic zebrały pod koszem chełmianek aż 19 piłek, dzięki czemu ponawiały akcje ofensywne.

MEBLOTAP AZS CHEŁM 71

AQUAPARK POLKOWICE 76

Kwarty

22:19, 21:24, 15:21, 13:12

Meblotap: Muraszkina 12 (1), Szyćko 10 (2), Pietraś 8, Proszczenko 6, Piątkowska 2 oraz Trimble 17, Adams 12, Kędzior 4.

Aquapark: Nowacka 15 (3), Koryzna 15 (1), Kłosińska 12 (1), Jasnowska 11, Marczewska 9 oraz Stempniewicz 9, Waligórska 5.

Copyright © Agora SA