Koszykarze Tytana Częstochowa podejmują Basket Kwidzyń

Koszykarze Tytana mają za sobą trzy kolejne zwycięstwa. W niedzielę o godz. 17 w meczu z Basketem Kwidzyn w hali Polonia oczekujemy następnej wygranej

I-ligowe zespoły wracają do gry po dwutygodniowej przerwie. Tytan miał wcześniej bardzo udany okres, z pięciu meczów wygrał aż cztery. W tym bardzo ważne na wyjazdach z Pogonią Ruda Śląska i Siarką Tarnobrzeg.

W tej chwili częstochowianie awansowali na 10. miejsce w tabeli - a to gwarantuje utrzymanie w I lidze bez potrzeby uczestniczenia w play off. Gdyby Tytan dalej wygrywał, miałby szanse na miejsc w ósemce, a to dawałoby szansę na rywalizację w play off, ale o awans. - Skoro pojawiała się taka szansa, chcemy powalczyć - mówi dyrektor Tytana Tomasz Prusak. - Zawodnicy są bojowo nastawieni, myślą o tej "ósemce". Po ostatnich zwycięstwach, zwłaszcza wygranej w Tarnobrzegu, gdzie chyba po raz pierwszy w tym sezonie wygraliśmy mecz dzięki bardzo dobrej grze w ostatniej kwarcie, uwierzyli w siebie.

Trener Arkadiusz Urbańczyk ma jednak problem. Na pewno nie będzie mógł zagrać Marcin Miękus. Skrzydłowy Tytana złamał na treningu rękę i jest wyłączony z rozgrywek na osiem-dziewięć tygodni, czyli nie wyjdzie już na boisko w tym sezonie. - Co gorsza w czwartek wieczorem nogę skręcił Tomek Koczwara - dodaje dyrektor klubu. - Zrobimy jednak wszystko, żeby w niedzielę był zdolny do gry.

Drużyna z Kwidzyna zajmuje ósme miejsce w tabeli, ma 31 punktów, czyli trzy więcej od Tytana. Basket to rywal dość nieobliczalny. W ostatniej kolejce przegrał w Warszawie z Legią, ale wcześniej potrafił np. wygrać w Świeciu z Polpakiem i w Chorzowie z Albą. Z Turowem w Zgorzelcu przegrał tylko 74:77. Wyniki te pokazują, że nie jest to drużyna własnego boiska, a wręcz przeciwnie dobrze radzi sobie na wyjazdach. - Oni grają nadspodziewanie dobrze, bo to młody zespół zbudowany przed sezonem właściwie od podstaw - mówi Tomasz Prusak. - Jeśli jednak chcemy awansować w tabeli, nie mamy innego wyjścia: ten mecz i za tydzień u siebie z Vikingiem Gdynia musimy wygrać.

Spotkanie z Basketem w niedzielę w hali Polonia o godz. 17.

W pozostałych meczach grają: Viking Gdynia - Siarka Tarnobrzeg, Zastal Zielona Góra - Polpak Świecie, Pogoń Ruda Śląska - Kotwica Kołobrzeg,

Alba-Alstom Chorzów - Turów Zgorzelec, SMS PZKosz Kozienice - SKS Starogard Gdański, Stal Stalowa Wola - Legia Warszawa.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.