Mityng skoku wzwyż w Iławie

Trzech rosłych mężczyzn przeskoczyło w Iławie 220 centymetrów. To rekord miasta. W sobotę jeden z nich chce poszybować jeszcze wyżej

A okazją ku temu będzie trzecia już edycja ogólnopolskiego mityngu skoku wzwyż, który będzie trwał w Iławie niemal przez cały dzień. Początek zawodom dadzą uczennice i uczniowie z klas czwartych oraz piątych i szóstych. Skakać będą najlepsi z najlepszych, bo młodzi adepci skoku wzwyż wyłonieni podczas tzw. czwartków lekkoatletycznych cyklicznie organizowanych w Iławie. Po najmłodszych w Hali Widowiskowo-Sportowej pojawią się młodziczki oraz juniorki i juniorki młodsze. Przewidziany jest udział wielu najlepszych zawodniczek w tej konkurencji z kraju. Emocje zapewnione, bo mogą w nim wystąpić wyłącznie lekkoatletki, które mają rekordy życiowe lepsze niż 160 centymetrów.

Bicia rekordu Iławy można się natomiast spodziewać po godz. 17. Wówczas to bowiem przy zeskoku pojawi się 12 zawodników zgłoszonych do konkursu głównego. Wśród nich będzie m.in. Robert Wolski, który przed rokiem wygrał mityng, a zaliczając 220 centymetrów, wyrównał rekord mityngu, który z kolei ustanowił dwa lata wcześniej Marcin Kaczocha. Z zawodników iławskich wystąpią w konkursie: Paweł Jaguszewski (srebrny medalista ostatnich halowych mistrzostw Polski) oraz Adrian Olszewski i Marek Rypiński.

- Sadząc po rekordach życiowych zawodników, którzy przyjęli od nas zaproszenie, poprawienie rekordu mityngu jest wielce prawdopodobne - mówi Paweł Hofman, trener skoczków wzwyż w MMKS-ie Iława. - Poza bowiem Robertem Wolskim z ŁKS-u Łęczyca, który skoczył już 227 centymetrów, będzie jeszcze i Emilian Kaszczyk z AZS-u Łódź legitymujący się wynikiem 228 centymetrów. To zawodnicy kadry olimpijskiej i podopieczni znakomitego szkoleniowca Edwarda Hatali, który zresztą będzie w sobotę w Iławie.

Udany skok na 220 centymetrów, ale nienotowany w statystykach, wykonał w Iławie i Jarosław Kotewicz, najlepszy jak do tej pory lekkoatleta rodem z Iławy. Było to w roku 1999.

- Skakałem wówczas w konkursie pokazowym, a swoim występem dziękowałem władzom miasta za finansowe wsparcie moich startów - wspomina Jarek Kotewicz, reprezentujący wówczas Ziemię Iławską. - Konkurs odbył się w hali Zasadniczej Szkoły Budowlanej. Wykonałem pięć udanych skoków i ten ostatni nad poprzeczką zawieszoną na 220 cm. Skakałem w partyzanckich wręcz warunkach, bo przed zeskokiem leżał kawałek gumy z taśmociągu. Moi koledzy ustanawiający później rekord mityngu, mieli już idealne wręcz warunki do skakania.

Jarek Kotewicz już nie skacze, a karierę wyczynową zakończył trzy lata temu. Jarka nie będzie na sobotnim mityngu, bo w Bydgoszczy zatrzymały go sprawy zawodowe.

Jarek pytany przez "Gazetę", czy pamięta swój ostatni skok w karierze oraz miejsce, gdzie go wykonał, jakiś czas się zastanawiał.

- Już wiem, było to podczas mistrzostw Polski w Krakowie. Skoczyłem tam 225 cm i wywalczyłem, niestety, srebrny medal. Niestety, bo pierwszy był oczywiście Artur Partyka!

III Ogólnopolski Mityng Skoku Wzwyż o Puchar Burmistrza Iławy odbędzie się w sobotę w Hali Widowiskowo-Sportowej w Iławie. Początek konkursu głównego o godz. 17. Bilety w cenie 2 zł - ulgowy, i 5 - normalny do nabycia w kasach hali przed imprezą.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.