Wisła zagra z Ruchem na stadionie lekkoatletycznym

Środowy sparing z Ruchem Chorzów w Krakowie na dawnym stadionie lekkoatletycznym (g. 14) zadecyduje o przyszłości w Wiśle lewoskrzydłowych Węgra Norberta Totha i Serba Mirko Bunjevczevicia, który we wtorek przyjechał do Krakowa.

Bunjevczević przyjechał do Polski razem ze swym rodakiem Nikolą Mijailoviciem, który załatwił formalności wizowe. Bunjevczević przez ostatnie dwa lata występował w klubie wicelidera słoweńskiej ekstraklasy - NK Koper. W rundzie jesiennej reprezentował szósty zespół Słowenii Murę Murską Sobotę.

Powstały w latach 30. stadion lekkoatletyczny powinien się zapełnić niczym w najlepszych czasach dla polskiej lekkoatletyki, gdy występowały na nim gwiazdy Wunderteamu. Teraz kibiców nie przyciągną już Barbara Sobottowa (sprinterka), Henryk Szordykowski (średniodystansowiec) czy Edward Stawiarz (długodystansowiec), tylko piłkarz Maciej Żurawski i jego koledzy - zwłaszcza nieoglądani jeszcze w Krakowie w oficjalnym meczu Radosław Majdan, Tomasz Kłos, Mariusz Kukiełka, Mijailović, Jacek Kowalczyk i Toth. Fani z zainteresowaniem będą śledzić także Kalu Uche, który ostatni mecz przed krakowską publicznością rozegrał 31 maja 2003 roku. Nie wiadomo tylko, czy zagra Kłos, który po jednym ze starć na wczorajszych zajęciach ma rozcięty naskórek na goleni.

Wczoraj do Krakowa przyjechał menedżer Adam Mandziara i prezes Dospelu/GKS-u Katowice Piotr Dziurowicz, by dokończyć procedurę przechodzenia Jacka Kowalczyka do Wisły. Transfer podpisano i stoper reprezentacji młodzieżowej może czuć się pełnoprawnym wiślakiem. - Nie denerwowałem się, bo wiedziałem, że ta sprawa dobiegnie do szczęśliwego końca. Cieszę się, że wreszcie mogę o sobie powiedzieć: "jestem wiślakiem" - mówił nam Kowalczyk.

Mirko Bunjevczevic - 26 lat (ur. 5 lutego 1978 r.) - wychowanek FK Rad Belgrad, później grał w Graficarze Belgrad, Radnickim Belgrad, Dinamie Zagrzeb, Hajduku Split, Crvenej Zveździe Belgrad (2000/2001) i NK Koper (2001- wiosna 2003), Mura Murska Sobota (jesień 2003).

Copyright © Agora SA