Przed rokiem studenci WSP zajęli trzecią pozycję w rozgrywkach Akademickiej Ligi Futsalu. Teraz byli bliscy zwycięstwa. Zdobyli tyle samo punktów co drużyna Uniwersytetu z Poznania, co więcej mieli lepszy stosunek bramek. O kolejności decydował jednak bilans bezpośrednich meczów. Częstochowianie wygrali z poznaniakami 4:2, ale przegrali 2:5. - Mistrzostwo Polski, dla WSP to byłaby wielka niespodzianka - mówi Waldemar Mroczek, z Instytutu Wychowania Fizycznego i Sportu WSP. - W drużynie z Poznania gra dwóch reprezentantów Polski w futsalu i wydawało się, że są poza konkurencją. Drugie miejsce to i tak doskonały wynik. Tym bardziej, że rywale z Opola czy Olszyna mieli w składzie graczy III-ligowych klubów.
Ostatni, czwarty turniej ALF odbył się Iławie. WSP pokonało podczas niego Politechnikę Śląską Gliwice 5:2, AWF Wrocław 10:4 i Politechnikę Poznańską 5:2.
Królem strzelców rozgrywek został Tomasz Czok, który zdobył dla WSP 26 bramek. Najlepszym bramkarzem wybrano innego częstochowianina - Rafała Noconia. - Słowa podziękowania za wyrozumiałość należą się trenerom i działaczom klubów, których zawodnicy grali w naszych barwach - podkreśla Waldemar Mroczek.
W drużynie WSP grali: Bartłomiej Kozakiewicz, Tomasz Pełka, Wojciech Dawidowski, Rafał Nocoń, Radosław Borowski, Adrian Pasieka, Sławomir Piwiński, Robert Wąs, Tomasz Czok, Dariusz Krężel, Kamil Suliński, Łukasz Stachera, Rafał Psonka, Filip Brzózka.