Przed meczem Resovia - AZS Opole (sobota, g.17)

SIATKÓWKA MĘŻCZYZN. Seria B I ligi. Po dwutygodniowej przerwie pojedynkiem z AZS-em Opole siatkarze z Rzeszowa wznowią ligowe rozgrywki.

W ubiegłym tygodniu w ramach 15 kolejki rzeszowianie mieli zagrać w Świdniku przeciwko Avii. Mecz został jednak odwołany ze względu na zdrowotne problemy drużyny trenera Krzysztofa Lemieszka. Jak się później okazało, kadrowe kłopoty miała także Resovia, w której rozchorowali się Stanisław Pieczonka i Łukasz Perłowski. Obydwaj jednak już na początku tego tygodnia wznowili treningi i są gotowi do gry w sobotnim pojedynku z AZS Opole. To nie był jednak koniec zdrowotnych perturbacji rzeszowian. W tym tygodniu z przeziębieniem walczył także Paweł Kupisz. Środkowy bloku w czwartek wziął już udział w zajęciach drużyny, oszczędzał się jednak ze względu na trapiące go od dłuższego czasu dolegliwości prawego barku.

W pierwszej części sezonu zasadniczego Resovia wygrała w Opolu 3:1. Nadszedł czas na rewanż, którego zdecydowanym faworytem są rzeszowianie. - Przerwę w rozgrywkach wykorzystaliśmy na treningi i leczenie kilku zawodników. Wszyscy na szczęście są już do mojej dyspozycji. Choć ligowa tabela mówi, że jesteśmy faworytem sobotniej konfrontacji, to nie myślimy lekceważyć rywala. Akademicy mimo, że wygrali do tej pory tylko dwa spotkania, wcale źle nie grają. Ostatnio nawet urwali seta Zduńskiej Woli, a w pozostałych partiach byli tylko minimalnie gorsi. To o czymś świadczy. Mamy się na baczności i walczymy o zwycięstwo - mówi Jan Such trener Resovii. - Najlepiej byłoby gdybyśmy nie stracili seta - dodaje Andrzej Kowal II trener rzeszowian.

Po udanym debiucie w roli libero w meczu z Chemikiem, w sobotę na tej pozycji ponownie zagra olsztynianin Krzysztof Andrzejewski. - Krzysiek rewelacyjnie spisuje się na treningach, potrafi wyciągnąć znad parkietu potwornie trudne piłki, brakuje mu tylko ogrania i meczowej rutyny. Od tego jak wypadnie w sobotę, będzie zależało to, czy za tydzień w Pile także zagra na tej pozycji, czy też koszulkę libero po krótkiej przerwie ubierze Piotrek Podpora - mówi trener Such.

O akademikach z Opola można powiedzieć, że to amatorska drużyna, w której poza grupką studentów gra dwóch doświadczonych zawodników: środkowy Rafał Dymowski oraz przyjmujący Zbigniew Żukowski. Ten drugi to wielokrotny medalista mistrzostw Polski w siatkówce halowej i plażowej. Obydwaj to doskonali znajomi Sławomira Gerymskiego jeszcze z czasów gry w Stali Nysa. W Nysie przez długie lata występował także Zbigniew Rektor, trener AZS-u i jeszcze do niedawna jego zawodnik.

Sobotni mecz rozpoczyna się o godzinie 17 i będzie dla Resovii dobrym przetarciem przed poważnymi wyzwaniami, jakimi niewątpliwe są pojedynki z Automarkiem Zduńska Wola, Śnieżką Joker Piła oraz Avią Świdnik.

Pozostałe mecze 16. kolejki: Górnik Radlin - Chemik Bydgoszcz, GTPS Gorzów - Jadar RTS Radom, SMS I PZPS Spała - Avia Świdnik, SPS Automark Zduńska Wola - Joker Śnieżka Piła. Pauzuje KPS Wołomin.

Copyright © Agora SA