Marian Grzesik został wczoraj honorowym prezesem Świętokrzyskiego Związku Piłki Ręcznej. Tytuł ten nadali mu delegaci na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu. Marian Grzesik przez trzydzieści lat był prezesem ŚZPR. Przed rokiem zastąpił go Grzegorz Budziosz. - Chcemy w ten sposób podziękować panu Marianowi za wieloletnią pracę. To dla niego również wyzwanie i prośba o dalszą pomoc i współpracę ze związkiem - stwierdził prezes ŚZPR.
Wczoraj podsumowano także miniony rok w świętokrzyskiej piłce ręcznej. - Był pełen sukcesów. Przecież Vive zdobyło mistrzostwo i Puchar Polski, Kolporter zakończył rozgrywki ekstraklasy na piątym miejscu, do I ligi kobiet awansowały Łysogóry - przypomniał Grzegorz Budziosz. - Ale to nie tylko sukcesy w sporcie seniorskim. Także rozgrywki grup młodzieżowych stały na wysokim poziomie. To świadczy o bardzo dobrej pracy w klubach i szkołach - dodał. Na potwierdzenie tego poinformował, że we współzawodnictwie sportu młodzieżowego we wszystkich kategoriach wiekowych dziewcząt i chłopców trzecie miejsce w Polsce zdobyły kieleckie Łysogóry (m.in. wicemistrzostwo Polski juniorek), a 9. Kolporter. Wśród chłopców czwarta lokata w Polsce przypadła MKS Końskie (m.in. mistrzostwo kraju juniorów młodszych).
- To są bardzo duże osiągnięcia. Piłka ręczna jest wizytówką województwa. Chcielibyśmy, żeby nadal się rozwijała, żeby funkcjonowała w każdej gminie w Świętokrzyskiem - podsumował prezes Budziosz.
