Spotkanie rozegrano na bardzo dobrze przygotowanym boisku przy Rotundzie. Górnik wystawił dwa zespoły. W pierwszej części grali zawodnicy nie mający stałego miejsca w składzie, natomiast po przerwie wystąpiła drużyna, która występowała jesienią wzmocniona Januszem Wolańskim i Piotrem Matysem. Z kolei zamościanie w pierwszej połowie mieli mocniejszy skład i potrafili to wykorzystać. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 38. minucie Bartosz Szepeta.
Po przerwie dominowali już łęcznianie. Znakomitą skutecznością strzelecką popisał się Matys. Pozyskany z Widzewa Łódź napastnik zdobył wszystkie gole dla Górnika. - Zagrałem przyzwoicie. Jest w tym duża zasługa kolegów, którzy świetnie mi dogrywali. Poza tym zostałem w drużynie bardzo dobrze przyjęty. Obym tak skutecznie grał w lidze - stwierdził po meczu Matys.
Jak wiadomo kontuzjowany jest Grzegorz Bronowicki. Teraz jego miejsce na lewej pomocy zajął Andrij Griszczenko i w meczu z Hetmanem wypadł obiecująco. Trenerowi Jackowi Zielińskiemu nie wszystkie zagrania jego piłkarzy przypadły do gustu. - Zamiast wrzucić piłkę na pole karne, ty dalej nawijasz, jeszcze sędziego kiwnij - skomentował jedno z zagrań Grzegorza Skwary szkoleniowiec Górnika.
Natomiast najbardziej doświadczony gracz Hetmana Mariusz Pliżga był pod wrażeniem postawy Górnika w drugiej połowie. - Grali bardzo dobrze - mówił po spotkaniu. - Dla nas był to pierwszy sparing w tym roku. Czujemy jeszcze w kościach ciężkie treningi. Teraz mamy zajęcia dwa razy dziennie - taki obóz dochodzeniowy. Na zgrupowanie do Pustelni wyjedziemy 14 lutego.
Już w najbliższą sobotę oba zespoły rozegrają kolejne mecze sparingowe. Górnik spotka się z lubelskim Motorem, a Hetman z Czarnymi Dęblin.
HETMAN ZAMOŚĆ 1 (1)
GÓRNIK ŁĘCZNA 3 (0)
Bramki:
Hetman: Szepeta (38.)
Górnik: Matys (46., 51., 66.)
Hetman: Mańka - Karpowicz, Saramak, Głąbicki - Pliżga, Kocis, Sawic, M. Lipiec, Kycko - Albingier, Szepeta oraz Krawiec, Kusiak, Siek, Chałas, Kapłon, Bubiłek.
Górnik I połowa: Holewiński - Jankowski, Jaroszyński, Boguś - Smolak, P. Bronowicki, Copik, R. Matysiak, Wójcik - Szymanek, Szałachowski.
Górnik II połowa: Mioduszewski - Kościelniak, Kościuk, Bożyk - Wolański, Budka, Soczewka, Bugała, Griszczenko - Matys, Skwara.
