Jest i trzeci aspekt pojedynku. Dojdzie przecież do konfrontacji radomsko-kieleckiej, a takowa, zwłaszcza wśród kibiców, od lat budzi dodatkowe emocje. - Dla nas jest to kolejny mecz, który chcemy rozstrzygnąć na swoją korzyść - zapewnia trener AZS-u Piotr Bartnik. - A że bardzo chcemy zrewanżować się kielczanom za porażkę na ich terenie, to chyba normalne.
Oba zespoły sąsiadują obecnie w tabeli i oba w rundzie rewanżowej prezentują niezłą formę. Radomianie zasłużyli na szczególną pochwałę za zwycięstwo w ostatniej kolejce z Polonią Przemyśl na boisku rywala. Wynik obiegł całą Polskę i wzbudził zrozumiały szacunek. Kielczanie natomiast ostatnio pauzowali, ale wcześniej poza pechową porażką z rezerwami Startu Lublin odnieśli dwa pewne zwycięstwa.
I w AZS-ie, i w Lafarge panuje stan pełnej mobilizacji. Tyle że humory radomianom mąci informacja o odejściu z zespołu do Górnika Wałbrzych kapitana, lidera i świetnego rozgrywającego w jednej osobie - Piotra Kardasia. Sprawa co prawda nie jest jeszcze przesądzona, ale być może sobotni mecz będzie dla niego pożegnaniem z radomską publicznością. - Logicznym jest, że w takim pojedynku chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony - przekonuje Kardaś.
Lafarge również myśli o zwycięstwie. Ostatnią pauzę zawodnicy wykorzystali do całkowitego wyleczenia nawet najdrobniejszych urazów i trener Włodzimierz Środa będzie mógł dowolnie zestawić skład. Kto może stanowić dla radomian największe zagrożenie? Jeszcze do niedawna odpowiedź byłaby oczywista - Rafał Dymacz. Ostatnio jednak rozgrywający Lafarge znajduje się w nieco słabszej formie i baczniejszą uwagę wypadałoby zwrócić na Łukasza Fafarę i zawsze groźnego Grzegorza Kija.
Pozostałe spotkania 21. kolejki II ligi: Polonia Przemyśl - Piotrcovia Piotrków Trybunalski, Start II Lublin - Mickiewicz Katowice, MMKS Dąbrowa Górnicza - MCKS Czeladź, Big Star Tychy - Pogoń Prudnik, Sokół Łańcut - Znicz Jarosław, Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Puławy. Pauzują Bobry Zabrze.
Pierwszoligowcy z SMS-u PZKosz. Kozienice zawitają tym razem w Kołobrzegu. Tradycyjnie zadaniem podopiecznych Marka Brzeźnickiego będzie uniknięcie kompromitacji, czyli porażka jak najmniejszą liczbą punktów. Młodzi gracze z Kozienic zdają sobie sprawę, że wciąż uczą się koszykówki, a najlepiej podpatrywać lepszych od siebie. Dlatego dzielnie znoszą kolejne przegrane i zapewne również w Kołobrzegu nie będą rwać włosów z głowy, gdy gracze Kotwicy będą udzielać im następnej, surowej lekcji.
Pozostałe spotkania 21. kolejki: Basket Kwidzyn - Siarka Tarnobrzeg, Tytan Częstochowa - Polpak Świecie, Viking Gdynia - Pogoń Ruda Śląska, Alba Alstom Chorzów - Zastal Zielona Góra, Legia Warszawa - Polpharma Starogard Gdański. Mecz Stal Stalowa Wola - Turów Zgorzelec został przełożony na 6 lutego.