Torunianki zapewniły sobie zwycięstwo nad jednym z najsłabszych zespołów ligi już w pierwszej połowie, bo w drugiej tylko skutecznie broniły się przed pościgiem poznanianek. Znakomicie zaprezentowały się w inauguracyjnej kwarcie, gdy pozwoliły gospodyniom na tylko dwie skuteczne akcje z gry - pozostałe punkty MUKS zdobył z rzutów osobistych. - Nie mogły się przebić pod nasz kosz - pochwalił się trener Maciej Broczek. Jednak im bliżej było końca spotkania tym większy był chaos na parkiecie. Sędziowie pozwalali na brutalną grę, w której zdecydowanie lepiej czuły się poznanianki. - Niepotrzebnie moje zawodniczki dały się sprowokować do takiego stylu - ocenił szkoleniowiec.
Błyskawicznie posypały się też przewinienia. Wśród gospodyń parkiet musiało opuścić pięć koszykarek, a w ekipie toruńskiej tylko jedna mniej. Absencja podstawowych zawodniczek wyszła na dobre ekipie z Wielkopolski. - W naszej drużynie nie sprawdziły się rezerwy. Po tym jak już spadły z parkietu te najbardziej doświadczone zawodniczki, rywalki wpuściły młodzież, nawet kadetki. I były lepsze od naszych dziewczyn, dlatego doszło do dramatycznej końcówki - ocenił Broczek.
W ostatniej minucie przy trzypunktowym prowadzeniu AZS/UMK (91:88) poznanianki aż trzy razy ponawiały ostatnią akcję w meczu. Dwa razy próbowały trafić za trzy punkty, później też miały okazję do dobitki spod kosza. Nie udało im się jednak zdobyć punktów, a torunianki odniosły szóste zwycięstwo w siedmiu ostatnich meczach.
MUKS Poznań 88
AZS/UMK Toruń 91
Kwarty: 15:28, 21:19, 26:27, 26:17
AZS/UMK: Sowińska - Broczek 37 (2), Zawadka 17 (1), Rumińska 14 (2), Maksel 8, M. Wiśniewska 7 (1) oraz Nijaki 7 (1), Zaniewska 1, A. Wiśniewska 0, Czajkowska 0.
Pozostałe wyniki: AZS Gorzów - AZS Jelenia Góra 72:50, Wisła II Kraków - AZS Wrocław 57:65, MOS Wrocław - Tęcza Leszno 90:89, Włókniarz Białystok - Gedania Gdańsk 72:55, SMS Warszawa - Filar Sosnowiec 98:52, Widzew Łódź - Unia Swarzędz 43:76
Tabela I ligi