Mariusz Wiesiak opuszcza Pacific/Nestle

Od nowego sezonu będzie ścigał się w zawodowej grupie we Włoszech

- Na razie nie znam jeszcze nazwy tej grupy, rozmowy są w toku - mówi trener toruńskich kolarzy Leszek Szyszkowski. Odejście najlepszego zawodnika Pacifiku/Nestle jest jednak przesądzone. Dzięki udanym startom we Włoszech przez dwa ostatnie lata (był m.in. pierwszym Polakiem, który wygrał wyścig młodzieżowego Pucharu Świata) Wiesiak nie narzekał na brak zainteresowania włoskich menedżerów. - Mariusz najprawdopodobniej będzie jedynym kolarze, który w tym roku opuści nasz klub - zdradza Szyszkowski.

Nowego pracodawcy szuka także Daniel Okruciński po nieudanym kontrakcie z grupą Bonda Nowogard. Wychowanek Pacifiku/Nestle także prowadzi rozmowy z włoskimi ekipami, a w rezerwie uzgodnił warunki kontraktu z nową polską grupą, powstającą w Częstochowie. Na razie jeszcze nie ustalono jej nazwy, ale jej dyrektor sportowy Grzegorz Gronkiewicz namówił na starty w jej barwach m.in. wielokrotnego mistrza Polski w jeździe na czas Krzysztofa Szafrańskiego, specjalistę od jazdy w górach Tomasza Kłoczko oraz kolejnego kolarza rodem z Torunia Zbigniewa Wyrzykowskiego.

Copyright © Agora SA