- Trochę zaskoczył nas przyjazd czołowych polskich wspinaczy, ale bardzo się z tego cieszymy, bo podniósł się poziom rywalizacji - podkreślał Arkadiusz Nowak, wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Gór i Sportów Górskich "Jetti", które było organizatorem imprezy.
W szkole na Chabrach jest właściwie jedyna ogólnodostępna ściana do wspinaczki. Powstała w 1997 roku. - Na pewno nie jest już nowoczesna. Przydałoby się dołożyć kilkanaście nowych przeszkód - mówił Wacław Sonelski, pełnomocnik Polskiego Związku Alpinizmu ds. wspinaczki skałkowej. - Cieszy jednak, że w Opolu jest bardzo silny ośrodek. Dużo osób trenuje wspinaczkę i dużo przyszło też oglądać zawody - dodawał.
- Na pewno chcielibyśmy dołożyć jeszcze jakieś dodatkowe ściany i będziemy rozmawiać o tym z władzami miasta. Tutaj przychodzi dużo młodzieży, która w bezpieczny sposób może spędzać wolny czas - zaznaczał dyrektor szkoły podstawowej nr 11 Jarosław Cieśliński.