- Nie na darmo przedłużaliśmy niedawno kontrakt z Kowalczykiem - argumentuje prezes Dziurowicz.
Opóźnia się też przyjazd do Krakowa Węgra lewego obrońcy Akosa Fuziego. Nie przyjechał w poprzednim tygodniu, najpewniej nie przyjedzie i w tym. - Jeszcze nie skontaktowali się z nami w sprawie transferu przedstawiciele Wisły, a już Akosa otoczyli menedżerowie w imieniu polskiego klubu - oświadczył niedawno węgierskiej prasie jeden z decydentów MTK Fulop Ferenc, a wypowiedź tę zamieszczono na oficjalnej stronie MTK Hungaria (www.mtkhungaria.hu). - Akos poprosił nas oczywiście o podjęcie rozmów, ale jak mamy to zrobić, skoro nikt się do nas nie zgłosił?
Zarząd Wisły prowadził wczoraj negocjacje transferowe z innym menedżerem Ryszardem Szusterem.