Tomasz Jędrzejak z Atlasu Wrocław najdroższym żużlowcem w ekstralidze

W naszym regionie najcenniejszy zdaniem działaczy jest junior BTŻ Polonii Bydgoszcz, za którego trzeba zapłacić 300 tys. złotych

To klasyczny przykład paradoksu, którym żużlowa lista transferowa charakteryzuje się już od kilku lat. Ceny, które pojawiają się przy nazwiskach zawodników tak naprawdę niewiele mają wspólnego z ich rzeczywistą wartością. Od dawna wiadomo, że najlepszym polskim żużlowcem jest Tomasz Gollob, tymczasem w tym sezonie nie kosztuje ani złotówki. To efekt odpowiednich zapisów w kontrakcie i niespłaconego zadłużenia za sezony 2001 i 2002. Dla przykładu żużlowcy z głębokich rezerw: Adam Pietraszko z Częstochowy czy Łukasz Szmid

wyceniani są na niemal 400 tys. złotych.

Powód jest prosty: najlepsi już od lat systematycznie w trakcie kolejnych negocjacji kontraktowych z klubami zbijali swoje ceny. Wszak im mniej będą kosztować potencjalnego kupca, tym więcej będą mogli wynegocjować sobie za podpis na kontrakcie. W tym roku co bardziej śmiali żądają nawet 400 tysięcy złotych "do kieszeni".

Na liście transferowej rekordu jednak nie będzie. W ubiegłych sezonach ceny za juniorów Polonii Piła sięgnęły miliona złotych. Tym razem najdroższy w ekstralidze Tomasz Jędrzejak wyceniony jest na niecałą połowę tej sumy. Humory jak zwykle dopisywały działaczom: w Zielonej Górze 200 tys. zł kosztuje Krzysztof Stojanowski, a w Lesznie taką kwotę trzeba zapłacić za Tomasza Łukaszewicza.

Na liście transferowej nie brakuje jednak także tanich i wartościowych żużlowców. Atrakcyjnym nabytkiem wydaje się być junior Unii Tarnów Janusz Kołodziej (80 tys. zł). - Mamy już dogadane szczegóły umowy, tylko nie zdążyliśmy podpisać kontraktu - przekonuje wiceprezes beniaminka ekstraligi Szczepan Bukowski. Za niespełna 40 tys. zł można pozyskać Rafała Dobruckiego z Leszna. Wiadomo już jednak, że do wzięcia nie będzie Rafał Okoniewski. Zawodnik, któremu ofertę złożył m.in. Apator/Adriana, w sobotę zdecydował się przedłużyć kontrakt z ZKŻ.

Na Pomorzu najwięcej trzeba zapłacić za bydgoskiego juniora Czechowskiego. Ale już nic nie kosztują bracia Gollobowie i Jacek Krzyżaniak w Bydgoszczy czy Wiesław Jaguś w Apatorze/Adrianie. Jest jednak mało prawdopodobne, żeby ktokolwiek przekonał ich do zmiany barw klubowych.

Teraz wszystkie kwoty zweryfikuje Polski Związek Motorowy. Możliwe są zmiany, tak jak w przypadku Mirosława Kowalika, który w umowie miał zapisaną kwotę 100 tys. zł, a faktycznie kosztuje 20 tys. zł mniej. - Postąpiliśmy zgodnie z regulaminem. Jeżeli klub ma zaległości wobec zawodnika, jego cena maleje o 20 procent - tłumaczy wiceprezes BTŻ Polonii Leszek Tyllinger.

jp

Liczba listy

4 781 016 - złotych kosztują wszyscy zawodnicy ekstraligi

Cennik klubów

5. BTŻ Polonia 530 000

Lista z ekstraligi

Włókniarz Częstochowa

Apator/Adriana Toruń

Polonia Bydgoszcz

Atlas Wrocław

ZKŻ Zielona Góra

Unia Leszno

RKM Rybnik

Unia Tarnów

* - ceny w złotówkach, chyba że jest podane inaczej

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.