AZS AWF Biała Podlaska - Vive Kielce 14:32 (8:14)

Rekordowej porażki w ekstraklasie doznali piłkarze ręczni AZS AWF. Wczoraj w Białej Podlaskiej Vive rozgromiło beniaminka 32:14 (14:8). W środę rozpoczyna się przedsprzedaż biletów na ostatni mecz kielczan w Lidze Mistrzów.

W poniedziałek wieczorem zebrał się zarząd Vive. Analizowano grę zespołu w ostatnich meczach, a zwłaszcza przegrany pojedynek w duńskim Skjern. Władze klubu postanowiły nie przeprowadzać żadnych zmian i udzieliły poparcia trenerowi Danielowi Waszkiewiczowi.

Wczorajszy pojedynek awansem 12. kolejki ekstraklasy tylko w pierwszych minutach był wyrównany. Kielczanie zwiększali przewagę głównie dzięki dobrej grze w obronie i postawie Rafała Bernackiego, który obronił sześć z pierwszych ośmiu rzutów akademików. W ataku mistrzowie Polski grali bowiem mało skutecznie. Jeszcze gorzej spisywali się gospodarze i po 16 minutach przegrywali już 4:10. Wściekły trener AZS AWF Leszek Siejwa posadził na ławce kilku podstawowych graczy, zastępując ich młodymi zawodnikami. Ci kilkanaście minut ambitnie walczyli z doświadczonymi kielczanami.

Jak wielka różnica dzieli obie ekipy, można się było przekonać po przerwie. Kielczanie cały czas twardo bronili i poprawili grę w ataku. Skuteczny był zwłaszcza Wojciech Zydroń (osiem goli w drugiej połowie), który wczoraj dołączył do drużyny w Białej Podlaskiej. W 44. min po golu z kontry Jarosława Sieczki Vive prowadziło już 24:11. Końcowa przewaga to największa różnica we wczorajszym meczu. To także najwyższa porażka AZS AWF w ekstraklasie.

- Jestem zadowolony przede wszystkim z tego, że drużyna walczyła przez pełne 60 minut. Nasza obrona nie pozwoliła gospodarzom praktycznie na nic - skomentował Bertus Servaas, prezes Vive.

Od dziś bilety na Bośnię

Dziś rozpoczyna się przedsprzedaż biletów na ostatni mecz Vive w grupie G Ligi Mistrzów z Bośnią Sarajewo (początek w piątek w Kielcach o godz. 18.30). Wejściówki normalne (po 20 złotych) można kupować w sklepach Fantazjusz i Dora (ul. Sienkiewicza), lombardzie U Marynarza (ul. Sienkiewicza), kwiaciarni Radek Wasiak (ul. 1 Maja), firmie Foto Perfect (ul. Paderewskiego) oraz w sekretariacie Vive w hali przy ul. Krakowskiej. W tym ostatnim miejscu można także kupować bilety ulgowe (10 zł).

AZS AWF BIAŁA PODLASKA - VIVE KIELCE 14:32 (8:14)

AZS AWF: Ner, Kubiszewski, Florczak - Mazur 4 (1), Niećko 4, Martyński 2, Chmielewski 2 (1), Łuczyk 1, Pamiankiewicz 1, Różański, Kandora, Krysiak, Panfil, Olik. Vive: Bernacki, Tkaczyk - Zydroń 9, Kliszczyk 5, Hiliuk 4, Bielecki 3 (1), J. Sieczka 3, Wasiak 2, Bystram 2, Kuchczyński 2, P. Sieczka 2, Grabarczyk, Litowski Sędziowali: Artur Wiśniewski i Włodzimierz Chmielecki (Kwidzyn). Kary: 8. i 6. minut. Widzów ok. 500

I połowa: 0:2, 2:3, 2:6, 4:6, 4:10, 6:12, 8:14; II połowa: 8:17, 10:20, 11:24, 13:27, 14:27, 14:32

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.