- Umówiliśmy się na roczne wypożyczenie zawodnika. Oczywiście, gdyby Cracovia chciała, to można będzie je skrócić - mówi Ireneusz Adamus, trener-koordynator wielickiego klubu po rozmowie z prezesem "Pasów" Pawłem Misiorem. - Dla Szwajdycha będzie chyba lepiej grać w dobrej drużynie w trzeciej lidze, niż siedzieć na ławce.
Sam zawodnik uważa podobnie: - W Wieliczce miałbym większe szanse na grę, ale jeszcze się zastanawiam nad przejściem. Nie rozmawiałem z działaczami ani z trenerem. Chciałbym grać trochę więcej w II lidze, jednak trener uważał, że są ode mnie lepsi. Wieliczka to bardzo dobry zespół, widać to po miejscu w tabeli. Jeśli będę grał w Górniku, to postaram się na tyle wypromować, żeby wrócić do "Pasów" nawet wcześniej niż za rok - mówi Szwajdych.
Sprawy transferów Szwajdycha i drugiego pomocnika Cracovii Konrada Cebuli nie są jeszcze sfinalizowane. Cebula musi podpisać nową umowę z "Pasami", bo do tej pory grał w Proszowiance na zasadzie wypożyczenia. - Obaj pomocnicy są młodzieżowcami, ich przejście do Górnika podniosłoby wartość drużyny - uważa Adamus. W rundzie jesiennej w Wieliczce grało dwóch młodzieżowców: Marcin Juszczyk i Rafał Grodzicki. - Ta dwójka to za mało - mówi Adamus.
W sprawie zawodników, którzy mają odejść (Artur Tyrka, Tomasz Podsiadło) lub być wypożyczeni z Górnika (Piotr Brytan, Dawid Wisła i Michał Ciężarek) nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje. Na razie szefowie Górnika prowadzili sondażowe rozmowy z klubami zainteresowanymi tymi zawodnikami.
Paweł Szwajdych
20 lat, wychowanek Cracovii, pomocnik lub napastnik. Zadebiutował w pierwszym zespole "Pasów" w meczu z Sandecją (4:0, półfinał okręgowego Pucharu Polski, maj 2001 r.), debiut w III lidze z Ładą Biłgoraj (5:1, czerwiec 2001 r.). W II lidze trzy mecze, 69 minut gry, 1 bramka (z Aluminium Konin).
