Widzew Łódź chce pół Szczakowianki Jaworzno

Widzew Łódź chce pół Szczakowianki Jaworzno. Na liście życzeń łódzkiego klubu znaleźli się: Dariusz Kozubek, Witold Wawrzyczek, Adam Kompała, Grzegorz Król, Dzenan Hosić, a także Błażej Jankowski z Odry Wodzisław.

Widzew chce pozyskać piłkarzy za darmo, a jest to możliwe tylko w przypadku Kozubka i Hosicia, którym zimą kończą się kontrakty.

- A co to w Łodzi nie ma już piłkarzy?! - żartuje Tadeusz Fudała, prezes klubu. - Wawrzyczek, Kompała i Król mają ważne kontrakty do czerwca przyszłego roku. Wywiązujemy się z umów, więc ich odejście w ogóle nie wchodzi w rachubę. W poniedziałek spotkałem się z Hosiciem. Powiedział, że jeżeli wypłacimy mu zadłużenie, nadal będzie grał w Szczakowiance. Ustaliliśmy, że pieniądze dostanie w ratach. Hosiciowi bardzo spieszy się do domu. Niedawno urodziło mu się dziecko, więc chce jak najszybciej spotkać się z rodziną. Do Polski wróci na początku stycznia. Kozubek? Słyszę, że ma oferty z kilku klubów [także z Odry Wodzisław - przyp. red.], ale będę go namawiał, żeby został w Jaworznie - mówi prezes.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.