Sparing Śląska z Inkopaksem

Śląsk bez problemu pokonał Inkopax. W zespole Grzegorza Kowalskiego wystąpiło dwóch nowych zawodników. Żaden z nich jednak nie zostanie we Wrocławiu

Z wyjątkiem obsady bramki Śląsk rozpoczął spotkanie w ustawieniu, którym być może będzie grał w rundzie wiosennej. Na środku obrony obok Andrzeja Ignasiaka wystąpił Dariusz Sztylka, a parę rozgrywających pomocników stanowili Krzysztof Szewczyk i Radosław Iwan. Jeżeli zakaz transferów nie zostanie zniesiony, to Śląsk najprawdopodobniej będzie zmuszony do gry takim właśnie ustawieniem.

Trener Grzegorz Kowalski jednak nie zamierza rezygnować z poszukiwań ewentualnych wzmocnień. W meczu z Inkopaksem zagrało dwóch nowych graczy. Występ Nigeryjczyka Paula Babali najlepiej przemilczeć. Ten piłkarz na pewno nie zagra wiosną w Śląsku. - Powinienem go zmienić po 15 minutach, ale nie chciałem mu robić wstydu - komentował po spotkaniu Grzegorz Kowalski.

Także Szymon Płaszczyk nie wystąpi w rundzie rewanżowej w barwach Śląska. W sobotę zagrał na prawej obronie i zaprezentował się dobrze, ale nie jest to zawodnik, którego w tej chwili szukają wrocławscy szkoleniowcy. Płaszczyk ma zaledwie 18 lat i niewykluczone, że za jakiś czas jednak trafi do Śląska. Jednak jeszcze nie teraz.

Sam mecz nie był jakimś porywającym widowiskiem. Śląsk posiadał cały czas przewagę i mógł wygrać znacznie wyżej. Bliscy zdobycia kolejnych bramek byli między innymi Marcin Wielgus oraz Marek Kowalczyk. W drugiej połowie Śląsk grał tak naprawdę w dziesiątkę, bowiem Babali tylko statystował na boisku. Okrasą spotkania była bramka Michała Wróbla. Po dokładnym dośrodkowaniu Michała Struzika prawy obrońca Śląska popisał się atomowym uderzeniem z powietrza.

Poczynania swoich kolegów z trybun obserwował między innymi Tomasz Kosztowniak. Napastnik Śląska na jednym z treningów w tygodniu tak niefortunnie stanął, że złamał kość śródstopia. Przez najbliższe tygodnie zawodnik będzie nosił gips na nodze. Śląsk będzie trenował do 10 grudnia. Później zawodnicy będą mieli wolne do stycznia, kiedy zaczną się przygotowania do rundy wiosennej.

Śląsk Wrocław - Inkopax Wrocław 4:0 (3:0)

Bramki: 1:0 - Lis (5), 2:0 - Struzik (24), 3:0 - Wróbel (25), 4:0 - Małecki (84).

Śląsk: Jaroszewski - Wróbel, Sztylka, Ignasiak, Lis - Małecki, Szewczyk, Iwan, Sasin - Struzik, Wielgus. Po przerwie zagrali: Janukiewicz, Kowlaczyk, Samiec, Flejterski, Jaworski, Babali, Płaszczyk.

Inkopax: Smółka - Kras, Brzęczek, Krupa, Sowiński, Kotala, Matuszyk, Repeła, Kowalewski, Rejmer, Świst. Po przerwie zagrali: Pawłowski i Fornal.

Copyright © Agora SA