Orlik nie wpłacił pieniędzy do spółki zrzeszającej kluby ekstraklasy

Kwoty 5,5 tysiąca złotych nie wpłacili działacze opolskiego klubu do kasy Sportowej Spółki Akcyjnej zrzeszającej kluby ekstraklasy. - Nie wpłaciliśmy tych pieniędzy, bo nie mamy. Nie tylko my zalegamy z wpłatą - tłumaczy wiceprezes Orlika Leszek Pawlak

O pieniądze zwróciły się władze ekstraklasy przy okazji planowania transmisji ze spotkań ligi hokejowej przez stację Polsat. Każda transmisja kosztuje 20 tys. zł, kwotę muszą wysupłać kluby. - W zamian dostają spoty reklamowe, których wartość przewyższa 20 tys. zł. Czasu jest mało. Polsat idzie nam na rękę, jak może. Kluby mogą zapłacić za transmisje nawet z dwutygodniowym opóźnieniem - mówi Zenon Hajduga, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

Na razie na ten układ zgodziły się Podhale Nowy Targ, Stoczniowiec Gdańsk i Unia Oświęcim. Przy okazji spotkań reszty klubów pieniądze miała dać spółka. Ale ich nie ma.

- Ponieważ GKS Katowice i Orlik Opole okazały się niepoważne. Działacze tych klubów poświadczyli notarialnie, że zapłacą 5,5 tys. zł, ale się z tego nie wywiązały. Przecież to śmieszna kwota, tyle kosztuje jeden wyjazd na mecz do Gdańska. Jeżeli nie zapłacą, wyciągniemy konsekwencje. Może być tak, że spółka będzie zrzeszać tylko sześć klubów - denerwuje się Hajduga. W tej sytuacji Orlik mógłby zostać wykluczony z rozgrywek.

- Rozmawiałem z prezesem Hajdugą i on wie, że mamy kłopoty finansowe. Mieliśmy prawie zaklepanego sponsora strategicznego, który po aferze, w jaką nas wmieszał klub z Katowic [czterej zawodnicy tego klubu zostali zawieszeni po meczu z Orlikiem za odpuszczenie spotkania, Orlik nie miał z tą sprawą nic wspólnego - red.] się wycofał. Ja się pytałem, czy ktoś nas przeprosi za wmieszanie do tej afery i związane z tym konsekwencje. Drogo płacimy teraz za zachowanie działaczy z Katowic. Jeśli chodzi o wpisowe, to jak tylko będziemy mieli pieniądze, to zapłacimy tę sumę - tłumaczy wiceprezes Orlika. Działacze z naszego miasta liczą, że związek założy kwotę za Orlika.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.